"Chłopek roztropek na jednego liścia". Najman odpowiedział byłemu piłkarzowi reprezentacji

Adam Nowiński
Marcin Najman w rozmowie z portalem Sport.pl skomentował ostatnią wypowiedź byłego piłkarza Piotra Świerczewskiego, który ocenił "zdolność" bojową "El Testosterona". Pięściarz nie owijał w bawełnę i w swoim stylu odgryzł się byłemu reprezentantowi Polski.
Marcin Najman odpowiedział Piotrowi Świerczewskiemu. Fot. Albert Zawada / Agencja Gazeta
Piotr Świerczewski zmierzy się przed świętami na gali FFF z Gregiem Collinsem. Były piłkarz reprezentacji Polski zapytany został o potencjalny pojedynek z Marcinem Najmanem na FAME MMA. Stwierdził wtedy, że "Najman przegrywa większość pojedynków i więcej krzyczy niż się bije". Porównał pięściarza do psów, które głośno szczekają, ale nie gryzą". Co na to Najman? Czy będzie chciał bić się ze Świerczewskim?

– Jeśli mówimy o tego typu zestawieniach, to absolutnie nie możemy tego łączyć ze sportem. Powiedzmy sobie wprost, Świerczewski to taki chłopek roztropek na jednego liścia. Jako element widowiska, takie starcie mogłoby się odbyć. Ale z drugiej strony, ile by ono mogło potrwać? 15, 20 sekund? Gdyby oprócz łokci, mogły być też w użyciu plaskacze, to już w ogóle byłoby zabawnie. Dla mnie najprawdopodobniej byłaby to najłatwiejsza walka w życiu – powiedział Sport.pl pięściarz.


Ale na tym Najman nie poprzestał, bo w kolejnej odpowiedzi jeszcze bardziej dopiekł byłemu reprezentantowi Polski. – Świerczewski przez lata zgrywał kozaka na boisku. Piłkarze ważę po 60-70 kg i w takim towarzystwie mógł tak robić. Teraz przekona się, że mma to inne wyzwanie. Odpowie sobie na wiele pytań. Niby nie ma zbyt wymagającego rywala na gali w Zielonej Górze, ale myślę, że dla niego to wystarczający poziom – dodał zawodnik.

Przypomnijmy, że Marcin Najman przegrał ostatnią walkę na gali FFF. Tylko 40 sekund potrzebował Paweł Trybała, by pokonać go w oktagonie. Popularny Trybson dosłownie zdemolował swojego rywala.

źródło: Sport.pl