Budynek sprzedano, ale PiS zostaje. Kaczyński ani myśli na razie o wyprowadzce z Nowogrodzkiej
Kilka miesięcy temu media obiegła informacja, że sprzedano budynek przy Nowogrodzkiej, w którym PiS ma swoją siedzibę. Miał w tym miejscu powstać hotel, ale na razie nic się nie zmienia. Jak informuje "Fakt", politycy PiS dementują informacje o wyprowadzce.
Jako lokalizację zastępczą wskazywano hotel Hyatt, do którego PiS miał się wyprowadzić zaraz po wyborach. Dla rządzącej partii byłoby to nawet niezłym rozwiązaniem, bowiem hotel znajduje się niedaleko kancelarii premiera, blisko Belwederu i o wiele bliżej Sejmu niż z siedziby partii przy Nowogrodzkiej.
Jednak jak informuje dziennik "Fakt", do przeprowadzki w najbliższym czasie nie dojdzie. Choć na miejscu dotychczasowej siedziby partii miał powstać hotel, to Jarosław Kaczyński zostaje na Nowogrodzkiej. A wraz z nim potężne archiwum prezesa. Na Nowogrodzkiej w szafach i na specjalnych regałach zgromadzono tysiące teczek z prośbami o interwencję, donosy i informacje o wielu ważnych ludziach.
– Nie ma mowy o żadnym wyburzaniu naszego budynku. Nigdzie nie przenosimy się! – ogłasza w "Fakcie" Radosław Fogiel, zastępca rzecznika prasowego PiS. Gazeta zapytała o przeprowadzkę także Adama Lipińskiego, wiceszefa partii. On także zdementował doniesienia o rychłej przeprowadzce.
źródło: "Fakt"