Jachira ujawniła majątek. Okazało się, że utrzymywała się z datków od sympatyków

Paweł Kalisz
Klaudia Jachira jako posłanka musiała ujawnić swój majątek. A tego wiele nie ma. Jak się okazało, nie zarabiała wiele jako freelancer, a utrzymywała się po części z datków przelewanych na przez sympatyków jej programów satyrycznych.
Klaudia Jachira utrzymywała się między innymi z datków od sympatyków jej satyrycznych programów. Fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Gazeta
Klaudia Jachira z wykształcenia jest aktorką, ale nie miała stałego etatu zanim weszła do Sejmu. Utrzymywała się jako freelancer, podróżowała po kraju z w przedstawieniem "Satyry Klaudii Jachiry". W oświadczeniu podała, że z tego tytułu uzyskała w 2018 roku około 17 tys. zł. przychodu.

Mało? Na konto aktorki wpływały też pieniądze od sponsorów. Jachira wystąpiła z prośbą o wsparcie swojej działalności na platformie Patronite. Kto chciał, mógł wspomóc autorkę filmów satyrycznych, w których często występowała z laką Jarosława Kaczyńskiego. W 2018 roku sponsorzy przelali na jej konto ponad 12 tys. zł. W tym roku do października kwota ta wzrosła o kolejne 11,8 tys. zł.


Jako posłanka Klaudia Jachira tyle zarobi niemal w miesiąc. Pensja posła wynosi 8017 zł, do tego dochodzą diety. Łącznie na konto posłanki Jachiry będzie wpływać 10,5 tys. zł. brutto. Do Sejmu dostała się z listy Koalicji Obywatelskiej.