Dramatyczna wiadomość na świątecznej kartce kupionej w Tesco. To apel o pomoc

Łukasz Grzegorczyk
W jednej z kartek świątecznych zakupionych w brytyjskim Tesco znajdowała się dramatyczna wiadomość. Jak podaje BBC, to rzekomo komunikat napisany przez więźniów z zakładu karnego Qingpu w Szanghaju. Mają być oni zmuszani do niewolniczej pracy.
Wiadomość od rzekomych chińskich więźniów znalazła się w świątecznej kartce z Tesco. Fot. YouTube / Sky News
O kartce świątecznej z poruszającym apelem informuje już większość brytyjskich mediów. Jak podaje BBC, ukrytą wiadomość znalazła 6-letnia Florence Widdicombe z Anglii. Sprawę postanowił nagłośnić ojciec dziewczynki. Chociaż na początku uważał, że to żart, stwierdził, że to nie może pozostać bez echa.

Na kartce znajdowała się napisana wielkimi literami wiadomość. "Jesteśmy zagranicznymi więźniami w chińskim więzieniu Qingpu w Szanghaju. Zmuszeni do pracy wbrew naszej woli. Prosimy o pomoc i powiadomienie organizacji praw człowieka" – czytamy. W komunikacie znalazła się też prośba o powiadomienie Petera Humphreya, byłego dziennikarza, który w tym więzieniu spędził prawie dwa lata.
Fot. YouTube / Sky News
Ojciec 6-latki skontaktował się z Humphreyem, który opisał sprawę w "The Sunday Times". Z jego relacji wynika, że sam widział w Qingpu produkty z metkami znanych zachodnich marek. I udało mu się potwierdzić, że byli więźniowie pakowali kartki dla Tesco.


Przedstawiciel sieci sklepów wydał oświadczenie po tym, jak nagłośniono sprawę z dramatyczną wiadomością.

"Potępiamy wykorzystywanie więźniów jako siły roboczej i nigdy nie zgodzilibyśmy się na korzystanie z dostawców, którzy na to pozwalają. Jesteśmy zszokowani tymi oskarżeniami. Natychmiast zawiesiliśmy współpracę z fabryką produkującą kartki i wszczęliśmy dochodzenie" – poinformowano. Wspomniane kartki na razie wycofano ze sprzedaży.

źródło: BBC