Uratował niemowlę z wraku samolotu, który rozbił się w Kazachstanie. Wzruszająca relacja bohatera

Zuzanna Tomaszewicz
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek w mieście Ałmaty w Kazachstanie. Tuż po starcie z lotniska samolot pasażerski rozbił się o dwupiętrowy budynek. Zginęło kilkanaście osób. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak jeden z funkcjonariuszy policji ratuje niemowlę owinięte w biały kubraczek.
Stan niemowlęcia jest stabilny. Fot. Facebook.com/ҚР Ішкі істер министрлігі / Министерство внутренних дел РК
Po przybyciu na miejsce wypadku policjanci i reszta służb natychmiast rzucili się na ratunek ocalałym pasażerom. Zhaksylyk Sultanov, starszy porucznik, znalazł we wraku ciężko ranną kobietę, która trzymała w ramionach 9-miesięcznego synka.

– Trzymała dziecko lewą ręką, prawą miała złamaną. Nie płakała, jedynie patrzyła. Powiedziałem jej, że je wezmę, a ona tylko mrugnęła na znak, że się zgadza. Kiedy odszedłem z niemowlęciem, rozpłakała się – powiedział funkcjonariusz. Dziecko jest obecnie pod opieką lekarzy, jego stan zdrowia jest stabilny. Trójka rodzeństwa chłopca też nie doznała znaczących obrażeń. Wiadomo, że stan jego rodziców jest natomiast krytyczny.


Przypomnijmy, że w piątek o godz. 7:22 czasu lokalnego samolot linii Beck Air, który leciał z Ałmaty do stolicy Kazachstanu Nur-Sułtan, stracił wysokość, przebił betonowe ogrodzenie lotniska i uderzył w dwupiętrowy budynek. Przednia część kadłuba została zniszczona po uderzeniu w ścianę, ale nie zapaliła się. W wypadku zginęło 12 osób.

źródło: zakon.kz