Uratował niemowlę z wraku samolotu, który rozbił się w Kazachstanie. Wzruszająca relacja bohatera
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek w mieście Ałmaty w Kazachstanie. Tuż po starcie z lotniska samolot pasażerski rozbił się o dwupiętrowy budynek. Zginęło kilkanaście osób. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak jeden z funkcjonariuszy policji ratuje niemowlę owinięte w biały kubraczek.
– Trzymała dziecko lewą ręką, prawą miała złamaną. Nie płakała, jedynie patrzyła. Powiedziałem jej, że je wezmę, a ona tylko mrugnęła na znak, że się zgadza. Kiedy odszedłem z niemowlęciem, rozpłakała się – powiedział funkcjonariusz.
Przypomnijmy, że w piątek o godz. 7:22 czasu lokalnego samolot linii Beck Air, który leciał z Ałmaty do stolicy Kazachstanu Nur-Sułtan, stracił wysokość, przebił betonowe ogrodzenie lotniska i uderzył w dwupiętrowy budynek. Przednia część kadłuba została zniszczona po uderzeniu w ścianę, ale nie zapaliła się. W wypadku zginęło 12 osób.
źródło: zakon.kz