Tusk wezwał do jedności po ataku w Bagdadzie. Wymownie podsumował działania Trumpa

Łukasz Grzegorczyk
Donald Tusk zareagował na rosnące napięcie po tym, jak w wyniku operacji amerykańskich sił zginął m.in. irański generał Kasem Sulejmani. Były premier wspomniał o niejasnych intencjach Donalda Trumpa i wskazał, co w tej sytuacji powinna zrobić Polska.
Donald Tusk stanowczo zareagował na atak w Bagdadzie. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność w obliczu nadciągającego politycznego trzęsienia ziemi - niezależnie od faktu, że decyzje prezydenta Trumpa prowokują globalne ryzyka, a jego intencje nie są jasne. Polska powinna aktywnie bronić tej jedności" – napisał na Twitterze Donald Tusk. Podobny wpis pojawił się na drugim koncie Tuska, w języku angielskim. Przypomnijmy, irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al Kuds oraz jeden z dowódców irackiej milicji, Abu Mahdi al-Muhandis, zostali w czwartek późnym wieczorem zabici w Bagdadzie. USA potwierdziły dokonanie ataku. Wiadomo, że doszło do niego z polecenia prezydenta Donalda Trumpa.


Sytuacja jest bardzo napięta, a reakcje przywódców nie pozostawiają złudzeń. Premier Iraku Adil Abd al-Mahdi nie ma wątpliwości, że te działania "uruchomią niszczycielską wojnę w Iraku, regionie i na świecie". Z kolei prezydent Iranu Hassan Rouhani wprost zapowiedział, że jego kraj zemści się na Stanach Zjednoczonych. Jak zagroził, ma to być "miażdżąca zemsta".

USA wezwały już swoich obywateli w Iraku, by jak najszybciej opuścili ten kraj i zapoznali się z aktualnymi zagrożeniami dla podróżnych.