Grodzki na konferencji pokazał nagranie ws. próby przekupstwa. Padło nazwisko Samuela Pereiry

Bartosz Świderski
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki wystąpił na konferencji prasowej i odtworzył nagranie, na którym jego były pacjent mówi, jak próbowano go przekupić, by oskarżył Grodzkiego o łapówkarstwo. – To fabrykowanie dowodów – stwierdził marszałek.
W ten sposób TVP Info zobrazowało konferencję marszałka Grodzkiego Fot. screen z TVP
5 tysięcy złotych łapówki w zamian za fałszywe oskarżenie marszałka Tomasz Grodzkiego o korupcję – taką ofertę miał usłyszeć Tadeusz Staszczyk ze Szczecina, który osiem lat temu przeszedł operację wycięcia nowotworu.

Do tych doniesień odniósł się na konferencji sam Grodzki. – Przez lata nie było żadnych wątpliwości co do mojej postawy etycznej. Po wyborze na marszałka pod moim adresem zaczęły pojawić się haniebne oskarżenia dotyczące przyjmowania od pacjentów pieniędzy. Zaprzeczałem temu konsekwentnie. Teraz też mówię - nigdy od nikogo nie żądałem pieniędzy ani nie przyjmowałem ich – oświadczył.


Odtworzył też nagranie, na którym słychać, jak Staszczyk mówi o próbie przekupstwa.

– Mam za sobą armię pacjentów, których leczyłem. Nie chciałem korzystać z ich pomocy, ale oni sami zaczęli się do mnie zgłaszać, aby odkłamać haniebne oskarżenia. Pan Staszczyk pozwolił mu na używanie jego nazwiska. Są też inni pacjenci, którzy takiego upoważnienia nie udzielili – dodał.

– Kto dotarł do bazy pacjentów leczonych w Zdunowie? Ile było osób, które przestraszono, zaszantażowano? – zapytał.

Grodzki tej sprawy nie odpuści. Zapowiada sądową walkę przeciwko TVP. – Zdecydowaliśmy się na działania karne – poinformował mecenas marszałka Jacek Dubois. Wymienił nazwisko dziennikarza TVP Samuela Pereiry.

Przypomnijmy, że TVP prowadzi kampanię propagandową przeciwko marszałkowi Senatu. W naTemat opisywaliśmy jej poszczególne elementy.