PO obala mit o zrównoważonym budżecie. W bardzo bolesny dla premiera sposób

Adam Nowiński
To nie było dobre otwarcie kolejnych obrad Sejmu dla Prawa i Sprawiedliwości. Platforma Obywatelska bezlitośnie wytknęła rządowi, że mija się z prawdą w sprawie budżetu, który będzie miał i to spory deficyt. Konkretne liczby przytoczyła podczas swojego przemówienia posłanka Izabela Leszczyna.
PO wytknęło PiS, jak naprawdę wygląda budżet na 2020 rok. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– Budżet naszego państwa na rok 2020 jest tak samo zrównoważony, jak sędziowie pod rządami ustawy restrykcyjnej i represyjnej są niezawiśli. (...) W projekcie ustawy budżetowej podeptaliśmy wszelkie reguły, normy i zasady obowiązujące w finansach publicznych – grzmiała z mównicy w środę w Sejmie posłanka Izabela Leszczyna.

Polityk Platformy Obywatelskiej przytoczyła też wyniki analiz ekonomistów, według których "zrównoważony budżet", który przed wyborami zapowiadał rząd PiS, to mit i sprawa bardzo nierealna.

– Nie ma w nim środków na ważne usługi publiczne, które zapewniają elementarne usługi obywatelom. (...) Prawdziwy, strukturalny, oczyszczony ze wszystkich sztuczek deficyt to 52 mld zł. To jest prawdziwy deficyt państwa polskiego. Państwo to nie tylko budżet – tłumaczyła Leszczyna.


Wyliczenia przedstawione przez posłankę, znalazły się na mocnej grafice, którą PO rozpowszechnia w social media i uderza bezpośrednio w szefa rządu Mateusza Morawieckiego. Na te 52 mld zł deficytu składa się 28,5 mld zł wydatków "wypchniętych" poza budżet oraz 24 mld zł jednorazowych dochodów uzyskanych z kombinowania z wpłatami do FUS-u.źródło: TVP Parlament