Kulisy odejścia Meghan Markle z rodziny królewskiej. Ujawniono kłopoty zdrowotne księżnej Sussex

Adam Nowiński
Brytyjskie media nie zostawiają suchej nitki na Meghan Markle za decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej przez książęcą parę. Obwiniają księżną Sussex, że nie potrafiła odnaleźć się w nowej roli i porozumieć z królową. Tymczasem "The Sun of Sunday" znalazł inny trop, który rzuca nowe światło na nagły obrót spraw w życiu Harry'ego i Meghan.
Za decyzją Meghan i Harry'ego może kryć się jeszcze coś. Fot. Youtube.com/ITV News
Decyzja Harry'ego i Meghan o opuszczeniu rodziny królewskiej spadła na Brytyjczyków jak grom z jasnego nieba. Nic dziwnego więc, że media, a głównie tabloidy, rozpisują się cały czas na ten temat i szukają winnych tej sytuacji. A najwięcej "dostaje się" księżnej Sussex. To ją obarcza się o rozłam w rodzinie królewskiej i postawienie królowej przed faktem dokonanym.

Jest jednak jeszcze inny wątek, który tłumaczyłby tak nagłą i szybką decyzję książęcej pary. Jak podaje "The Sun on Sunday" powołując się na anonimowego informatora z Pałacu Buckingham, powodem odejścia z rodziny królewskiej był pogarszający się stan psychiczny Meghan Markle.


Księżna Sussex jest podobno na skraju załamania nerwowego i dlatego to Harry został w kraju, żeby radzić sobie ze złą prasą, a Meghan od razu wyjechała do Kanady. Księżna nie będzie także obecna na spotkaniu z królową Elżbietą II, która wezwała "na dywanik" najbliższą rodzinę do zamku w Sardingham.

źródło: "The Sun of Sunday"