"Nacjonalistyczne PiS". Polska gorsza nawet od Węgier w prestiżowym rankingu "The Economist"

Adam Nowiński
Polska uplasowała się na 57. miejscu w rankingu krajów demokratycznych brytyjskiego tygodnika "The Economist". Wyprzedzają nas Węgry i Bułgaria. Z krajów europejskich gorzej jest jedynie w Rumunii i Chorwacji. Najbardziej jednak boli uzasadnienie tak słabego wyniku Polski.
Polska przez działania PiS spadła w rankingu światowych demokracji na 57 miejsce. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Jak co roku "The Economist" publikuje swoją ocenę demokracji na świecie. Zatrudnieni przez brytyjski tygodnik eksperci analizują każdy kraj pod kątem następujących kategorii: "proces wyborczy oraz pluralizm", "funkcjonowanie rządu", "aktywność polityczna" oraz "swobody obywatelskie".

Na podstawie ocen tych sfer demokracji powstaje zbiorczy ranking, w którym Polska w 2019 roku zajmowała 56. miejsce i należała do grupy "wadliwych demokracji". W tym roku nasz kraj zaliczył spadek. Zamienił się miejscami z Węgrami, które do tej pory piastowały 57 lokatę.


Autorzy raportu stwierdzają, że pogłębia się przepaść demokratyczna między krajami, które przystąpiły w 2004 roku do UE. Na pierwszej szali są kraje bałtyckie, Czechy i Słowacja, które górują nad Polską i Węgrami. Chociaż najgorsze eksperci zostawiają na koniec. Chodzi o uzasadnienie tegorocznego spadku.

Według "The Economist" Polska jest o oczko niżej od Węgier, bo "rządzące konserwatywno-nacjonalistyczne Prawo i Sprawiedliwość kontynuowało swoje wysiłki w celu przekształcenia kraju w 'demokrację nieliberalną', włączając w to ograniczenie niezależności sądownictwa oraz konsolidację własności mediów w rękach polskich właścicieli".

źródło: "The Economist"