Mieszkańcy prowincji Hebei barykadują swoje wioski. "Obcym wstęp wzbroniony"

Zuzanna Tomaszewicz
Już ponad 100 osób zarażonych koronawirusem zmarło w Chinach. Na mieszkańców padł blady strach. Jak się okazuje, mieszkańcy północnej prowincji Hebei tworzą barykady w wioskach, tak aby nikt obcy nie mógł do nich wejść. W ten sposób chcą chronić siebie przed możliwym zakażeniem.
Mieszkańcy wiosek stworzyli barykady m.in. z cegieł. Fot. Twitter/chesh
Mieszkańcy chińskich wiosek postanowili działać na własną rękę tworząc barykady wokół miejsca swojego zamieszkania. Na ulicach w prowincji Hebei (znajdującej się 600 mil od Wuhan) wiszą nawet znaki ostrzegawcze, które zabraniają wstępu obcym osobom - napisał na Twitterze Tom Cheshire, korespondent Sky News w Azji. Wiadomo też, że żyjący tam Chińczycy stworzyli własne punkty kontrolne, w których sprawdzają temperaturę wszystkich mieszkańców, a także budki strażnicze – na wypadek gdyby do wioski próbowali dostać się nieproszeni goście.


Nowy koronawirus wciąż rozprzestrzenia się, a najnowsze statystyki mówią o 4 tys. potwierdzonych przypadków zarażeń w Chinach. Do tej pory zmarło 106 osób. Nie ma doniesień o zgonach w innych krajach. 27 stycznia potwierdzono pierwszy przypadek osoby z zarażeniem w Niemczech.
źródło: Wessex.fm