Ziobro po spotkaniu z Jourovą. "W geście dobrej woli zaproponowałem kompromis"

redakcja naTemat
Odpowiadająca za wartości i przejrzystość wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová w ramach wizyty roboczej w Polsce spotkała się z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalny Zbigniewem Ziobrą. – W geście dobrej woli zaproponowałem pani komisarz kompromis możliwy do przeprowadzenia w ramach wyłaniania sędziów w Polsce. Uznałem, że warto wyjść z taką inicjatywą – poinformował polityk po spotkaniu.
Odpowiadająca za wartości i przejrzystość wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová w ramach wizyty roboczej w Polsce spotkała się z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalny Zbigniewem Ziobrą Fot. Maciej Jaźwiecki / Agencja Gazeta
– Zastrzegłem jednocześnie, że nie widzę możliwości powrotu do systemu korporacyjnego w jakimkolwiek kształcie. Dlatego, że był on szkodliwy i dysfunkcjonalny, krytycznie oceniany przez różne środowiska polityczne wcześniej – dodał Zbigniew Ziobro. "Kompromisem" ma być ponowne podejście do przeniesienia na polski grunt rozwiązań niemieckich i podobnych.

Wcześniej wpływowa Czeszka spotkała się już z marszałkami Sejmu i Senatu, odwiedziła też biuro Rzecznika Praw Obywatelskich oraz rozmawiała z I Prezes Sądu Najwyższego. Odpowiadająca za wartości i przejrzystość wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová zapowiedziała także konkretne działania. Padła deklaracja o powołaniu nowej europejskiej instytucji, monitorującej przestrzeganie praworządności.


– Pani komisarz mówiła, że zostanie powołane międzynarodowe ciało, po jednym przedstawicielu z każdego kraju, które będzie musiało dokonać przeglądu przestrzegania praworządności we wszystkich krajach członkowskich – przekazał po spotkaniu z Verą Jourovą marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Unijna komisarz w Sejmie znalazła chwilę na rozmowę z dziennikarzami. Pytana o to, czy jest zaniepokojona stanem praworządności w Polsce odparła, że jest tutaj po to, by "zrozumieć problem i znaleźć rozwiązanie". – Musimy to zrobić wspólnie z polskimi władzami – przyznała.

Przedstawiciele rządu po spotkaniu twierdzą niezmiennie, że są przekonani o konieczności przeprowadzenia zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości. Innymi słowy rząd upiera się za tym, by prezydent podpisał ustawę kagańcową. Trudno jednak się spodziewać, by zostało to przyjęte w atmosferze zgody i porozumienia przez Komisję Europejską. Tym bardziej, że Rada Europejska zakłada wobec Polski procedurę monitoringu.

– Opowiadaliśmy o bieżących wydarzeniach i wydarzeniach ostatnich miesięcy. Odpowiadaliśmy na pytania naszych gości, które świadczyły o tym, że są oni dobrze zorientowani w realiach polskich. Ich wiedza na temat tego, co się w Polsce dzieje, zarówno w tej warstwie legislacyjnej, jak i medialnej czy politycznej, jest bardzo dobra - powiedział po spotkaniu Michał Laskowski, rzecznik Sądu Najwyższego.

Niestety, jak zaznaczył Laskowski, podczas rozmów nie doszło do żadnych konkluzji. – Było to robocze spotkanie dotyczące konkretnych kwestii związanych z uchwałą, jej potencjalnymi skutkami czy też przewidywanymi decyzjami trybunału luksemburskiego – stwierdził rzecznik.