Uczy kobiety, jak osiągnąć prawdziwy orgazm. Jej program nazwano damskim "Jackassem"
Ostatnio o Gwyneth Paltrow zrobiło się głośno nie z powodu jej dokonań filmowych, a raczej pracy na rzecz kobiet. Aktorka wyprodukowała niedawno świeczkę o zapachu swojej waginy oraz stworzyła krótką serię dokumentalną na Netflixie, w której m.in. uczy kobiety, jak osiągnąć prawdziwy orgazm. "The Goop Lab" zostało skrytykowane przez widzów za popularyzowanie pseudonauki, jednak show – samo w sobie – nie ma złego przesłania.
Lodowata woda i halucynogeny
W pierwszych odcinkach dowiadujemy się o tym, jak ludziom w wyzbyciu się traum życiowych pomagają psychodeliki. Uczestnicy show pojechali na Jamajkę, gdzie po spróbowaniu halucynogennych grzybów oddali się w ręce szamanów, którzy przeprowadzili ich przez tzw. tripa (stan po zażyciu substancji psychoaktywnej).
W ten sposób twórcy programu - w tym Gwyneth Paltrow - pokazali, że narkotyki wcale nie muszą być wykorzystywane przez człowieka w celach rekreacyjnych, ale mogą być też stosowane w formie terapeutycznej, o czym wiadomo zresztą od dawna.
W lasach Amazonii do dziś przeprowadza się rytuały ayahuasci (napoju psychodelicznego zawierającego DMT), które ściągają do Ameryki Południowej turystów chcących wyleczyć się chociażby z depresji.
Jak podkreślił sam Hof, kąpiel w zimnej wodzie nie tylko zwiększa adrenalinę, ale także pomaga poprawić odporność organizmu. Naukowcy są jednak zdania, że przypadek Holendra nie jest wystarczającym dowodem na to, żeby uznać morsowanie jako sposób na zdrowsze życie.
Wiele kobiet nie widziało nigdy swojej pochwy
Najciekawszym spośród wszystkich odcinków wydaje się być ten dotyczący kobiecej seksualności. To w nim grupka uczestniczek spotkała się z 90-letnią seks edukatorką Betty Dodson, która od połowy lat 70. uczy kobiety, jak się masturbować tak, aby wywołać u siebie "małą śmierć", czyli orgazm.
Niby nic nadzwyczajnego, jednak to właśnie w programie Gwyneth Paltrow ukazano scenę masturbacji (razem z dojściem), a także pokazano w całej okazałości srom jednej z uczestniczek.
"Niebezpieczny feminazizm"
Zwiastun "The Goop Lab" ma na Youtube zdecydowanie więcej łapek w dół niż polubień, a w komentarzach pod klipem widać masę wpisów, których autorami są - no właśnie - mężczyźni. Wielu z nich zarzuca Gwyneth Paltrow, że ta - oprócz promowania pseudonauki - zajmuje się propagowaniem fałszywego feminizmu.
Trzeba jednak pamiętać, że na początku każdego odcinka show pojawia się informacja o tym, iż program ma na celu dawać widzom rozrywkę. Dodatkowo twórcy zaznaczyli, że zanim ktoś spróbuje m.in. morsowania, to najpierw powinien skonsultować się ze swoim lekarzem.