Macron powiedział coś, czego obawiał się Duda. Nawiązał do ostatnich działań PiS

Rafał Badowski
Prezydent Francji przebywa z dwudniową wizytą w Polsce. Właśnie zakończyło się spotkanie Emmanuela Macrona z Andrzejem Dudą. Z ust francuskiego przywódcy padły słowa, których obóz rządzący mógł się najbardziej obawiać.
Prezydent Francji Emmanuel Macron rozpoczął dwudniową wizytę w Polsce. Fot. Maciej Jaźwiecki / Agencja Gazeta
– Wyraziłem zaniepokojenie w związku ze zmianami w sądach – powiedział Emmanuel Macron, komentując na spotkaniu z dziennikarzami próby wprowadzenia w Polsce zapisów tzw. ustawy represyjnej, która ma ostatecznie podporządkować sędziów partii rządzącej.

Obaj prezydenci skomentowali także efekty poniedziałkowej rozmowy. – Polska podpisała z Francją umowę o współpracy w wielu dziedzinach – przekazał Andrzej Duda.

– Mam nadzieję, że to spotkanie będzie przełomem we współpracy polsko-francuskiej. Program współpracy został zawarty w bardzo obszernym dokumencie, od współpracy militarnej, przez polityczną, gospodarczą, społeczną czy nauki i rozwoju – komentował Duda. – Jestem bardzo wdzięczny prezydentowi, że przyjechał do nas właśnie w tym momencie, czyli brexitu – dodał. – Francja stanowi potęgę na skalę europejską. Jej rola wzrasta po brexicie, dlatego cieszę się, że prezydent Macron właśnie w tym momencie przyjechał do Polski i podpisał z nami umowę o współpracy – mówił polski prezydent.


Andrzej Duda zaznaczył, że trzeba przemyśleć rolę Unii po brexicie, by być bardziej efektywną. Państwa UE mają – zdaniem prezydenta – zadanie stanowić wspólnotę o gospodarczym potencjale.

Macron: Trzeba większych wydatków na obronność
Potem nadszedł czas na przemówienie Emmanuela Macrona. Francuski przywódca zapewnił o swojej woli dotyczącej współpracy i pomocy Polsce. Mówił o kwestiach gospodarczych i społecznych. – Musimy zacieśnić nasze relacje, żeby odpowiedzieć na europejskie wyzwania – przekonywał Emmanuel Macron. Tak jak Andrzej Duda mówił o rzeczywistości unijnej po brexicie.

Macron wspomniał o kwestii NATO i konieczności większego udziału Unii Europejskiej w obronności. – Jaką wiarygodność będzie miała Europa, jeśli nie będzie umiała się obronić? – pytał. W tym kontekście mówił o potrzebie zwiększenia wydatków na obronność, tak jak robi to Francja. Zaznaczył, że obronność europejska nie ma być alternatywą dla NATO, ale jego uzupełnieniem.

Prezydent Francji dodał, że Polska jest krajem o europejskich wartościach. Wyraził też swój podziw dla polskich osiągnięć historycznych. Jak powiedział, chciałby, aby w najbliższym czasie odbył się szczyt Trójkąta Weimarskiego, w którym ma również wziąć udział kanclerz Niemiec.