Makabryczne odkrycie w Karwodrzy koło Tarnowa. Policja podejrzewa samobójstwo rozszerzone

redakcja naTemat
W jednym z domów w Karwodrzy niedaleko Tarnowa znaleziono zakrwawione zwłoki kobiety. Kolejne ciało – mężczyzny – znajdowało się w studni na tej samej posesji. W sprawie wszczęto już śledztwo.
Okaleczone zwłoki kobiety znaleziono na posesji w Karwodrzy koło Tarnowa. Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
Makabrycznego odkrycia dokonał syn 57-letniej kobiety. Policja dostała od niego zgłoszenie około godz. 20 w niedzielę. W domu znajdowały się okaleczone zwłoki kobiety z ranami ciętymi. W studni było ciało 63-letniego mężczyzny w koszulce i majtkach. Były to zwłoki męża denatki.

Wiele wskazuje na to, że kobieta mogła zostać zamordowana. Nie jest także wykluczone, ze mężczyzna popełnił samobójstwo. Polsat News podał, że mogło dojść do tzw. samobójstwa rozszerzonego.

Na miejscu zabezpieczono narzędzia, które mogły posłużyć do pozbawienia życia kobiety. Sekcja zwłok zaplanowana jest na poniedziałek, jej wstępne wyniki powinny być znane we wtorek.
źródło: "Gazeta Krakowska"