Benedyktyni zabrali głos po zatrzymaniu zakonnika. Klasztor wydał oświadczenie

Łukasz Grzegorczyk
Benedyktyni z Tyńca wydali oświadczenie w sprawie zakonnika, któremu prokuratura postawiła zarzut obcowania płciowego, dopuszczenia się innej czynności seksualnej lub doprowadzenia do takich czynności wobec osoby poniżej 15. roku życia.
Benedyktyni z Tyńca wydali oświadczenie ws. oskarżonego zakonnika. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
6 lutego o. Artur W. został zatrzymany przez policję na podstawie postanowienia Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze. Te informacje potwierdził Grzegorz Hawryłeczko, rzecznik prasowy Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.

– Po przesłuchaniu w dniu 8 lutego został mu postawiony zarzut z art. 200 § 1 o dopuszczanie się innych czynności seksualnych wobec osoby małoletniej. O. Artur nie przyznał się do stawianego mu zarzutu – poinformował.

Do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę Artur W. pozostaje zawieszony w sprawowaniu posługi duszpasterskiej. – W tej sprawie klasztor w Tyńcu złożył zawiadomienie niezwłocznie po otrzymaniu informacji o możliwości popełnienia przestępstwa. Kwestia została również zbadana przez wewnętrzną komisję zakonu, a wyniki jej prac udostępniono prokuraturze – dodał Hawryłeczko.


O sprawie zakonnika z Tyńca poinformował 11 lutego portal tvn24.pl. Pokrzywdzoną w sprawie jest dorosła dziś kobieta, którą zakonnik przed laty uczył religii. Do pierwszych przypadków molestowania miało dojść, gdy dziewczynka miała siedem lat. Arturowi W. grozi od dwóch do 12 lat więzienia.