Ujawniono nowe nagranie z wypadku śmigłowca Kobego Bryanta. Nakręcił je jeden ze świadków
Tragiczna śmierć Kobego Bryant i jego córki Gianny wstrząsnęła całym światem. Teraz do mediów trafiło nowe nagranie wykonane przez świadka zdarzenia. – W powietrzu unosił się zapach płonącego paliwa – relacjonował autor krótkiego wideo, które pokazała telewizja CBS.
– W powietrzu unosił się zapach płonącego paliwa, a dym był tak gęsty, że ledwo można było oddycha. (...) Krzyczeliśmy "hej, czy ktoś ocalał?", ale wiedzieliśmy, że nie ma opcji, by ktokolwiek miał to przeżyć – przyznał mężczyzna w rozmowie z CBS.
źródło: CBS News