Widać znaczny spadek poparcia dla Dudy. Zaskakujący wynik najnowszego sondażu. "Zyskują jego rywale"

Katarzyna Zuchowicz
"Prezydent Andrzej Duda drugi miesiąc z rzędu odnotował spadek poparcia" – oceniano przed weekendem sondaż CBOS. Dziś mamy kolejny sondaż, przeprowadzony dla prawicowego portalu wpolityce.pl i tu spadek widać jeszcze większy. "Poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy spadło w ostatnim czasie o kilka punktów" – czytamy podsumowanie. Badania przeprowadzono już po aferze z gestem Joanny Lichockiej.
Ostatni sondaż Social Changes pokazał spadek poparcia dla Andrzeja Dudy o 6 punktów procentowych. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Andrzej Duda wciąż prowadzi w sondażach, to potwierdzają wszystkie badania. Wciąż ma też wyraźną przewagę nad pozostałymi kandydatami. Ale jednocześnie w badaniach zauważono ostatnio pewną tendencję, z której już cieszą się jego przeciwnicy.

"Mam nadzieję, że ta tendencja utrzyma się do maja" – komentuje na TT posłanka KO Iwona Hartwich. "Palec Lichockiej zaszkodził?" – kpią inni. A "Najwyższy Czas", pismo związane z Januszem Korwin-Mikkem komentuje w tytule: "Czy prezydent Andrzej Duda się kończy? Rządowy CBOS przyznaje, że spada mu poparcie, a rośnie niezadowolenie".
"Znaczy spadek"
Ostatni sondaż został przeprowadzony w dniach 14-18 lutego przez pracownię Social Changes, która znana jest z tego, że przeprowadza sondaże dla prawicowego portalu wPolityce. Ten również był wykonany dla niego. "Poparcie dla prezydenta Andrzej Dudy spadło w ostatnim czasie o kilka punktów. Zyskują jego rywale, choć nie są to wielkie wzrosty" – czytamy ocenę wyników.


Również portal tygodnika Do Rzeczy komentuje: "Znaczny spadek poparcia dla Andrzeja Dudy".

Jak znaczny?

Z sondażu wynika, że stracił tylko Andrzej Duda. Poparłoby go dziś 40 proc. respondentów – aż o 6 punktów procentowych mniej w porównaniu z badaniem z ubiegłego tygodnia.

Małgorzatę Kidawę-Błońską poparłoby 25 proc. respondentów, o 1 punkt procentowy więcej. W porównaniu z poprzednim badaniem zyskał też Szymon Hołownia. Głosowałoby na niego 12 procent respondentów, o 3 proc. więcej niż wcześniej.

Zyskał też Władysław Kosiniak-Kamysz – 9 proc. (wzrost o 2 punkty proc.).
Robert Biedroń (9 proc.) i Krzysztof Bosak (5 proc.) w tym badaniu zachowali poparcie na poziomie bez zmian. Tu strata 3 punktów
W piątek spadek poparcia dla Andrzeja Dudy pokazał z kolei sondaż CBOS. Prezydent stracił w nim 3 pkt proc., a od grudnia – jak czytamy w "Wyborczej" – w sumie już 6 pkt proc. W ostatnich dniach był też sondaż pracowni Kantar, z którego wynikało, że poparcie dla Andrzeja Dudu wzrosło o 2 punkty procentowe. Ale, jak wielu zauważa, przeprowadzono go w dniach 7-12 lutego. Czyli m.in. przed słynnym gestem posłanki PiS.