Widać znaczny spadek poparcia dla Dudy. Zaskakujący wynik najnowszego sondażu. "Zyskują jego rywale"
"Prezydent Andrzej Duda drugi miesiąc z rzędu odnotował spadek poparcia" – oceniano przed weekendem sondaż CBOS. Dziś mamy kolejny sondaż, przeprowadzony dla prawicowego portalu wpolityce.pl i tu spadek widać jeszcze większy. "Poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy spadło w ostatnim czasie o kilka punktów" – czytamy podsumowanie. Badania przeprowadzono już po aferze z gestem Joanny Lichockiej.
"Mam nadzieję, że ta tendencja utrzyma się do maja" – komentuje na TT posłanka KO Iwona Hartwich. "Palec Lichockiej zaszkodził?" – kpią inni. A "Najwyższy Czas", pismo związane z Januszem Korwin-Mikkem komentuje w tytule: "Czy prezydent Andrzej Duda się kończy? Rządowy CBOS przyznaje, że spada mu poparcie, a rośnie niezadowolenie".
Ostatni sondaż został przeprowadzony w dniach 14-18 lutego przez pracownię Social Changes, która znana jest z tego, że przeprowadza sondaże dla prawicowego portalu wPolityce. Ten również był wykonany dla niego. "Poparcie dla prezydenta Andrzej Dudy spadło w ostatnim czasie o kilka punktów. Zyskują jego rywale, choć nie są to wielkie wzrosty" – czytamy ocenę wyników.
Również portal tygodnika Do Rzeczy komentuje: "Znaczny spadek poparcia dla Andrzeja Dudy".
Jak znaczny?
Z sondażu wynika, że stracił tylko Andrzej Duda. Poparłoby go dziś 40 proc. respondentów – aż o 6 punktów procentowych mniej w porównaniu z badaniem z ubiegłego tygodnia.
Małgorzatę Kidawę-Błońską poparłoby 25 proc. respondentów, o 1 punkt procentowy więcej.
Zyskał też Władysław Kosiniak-Kamysz – 9 proc. (wzrost o 2 punkty proc.).
Robert Biedroń (9 proc.) i Krzysztof Bosak (5 proc.) w tym badaniu zachowali poparcie na poziomie bez zmian.
W piątek spadek poparcia dla Andrzeja Dudy pokazał z kolei sondaż CBOS. Prezydent stracił w nim 3 pkt proc., a od grudnia – jak czytamy w "Wyborczej" – w sumie już 6 pkt proc.