"Wykluczono grypę". Nowe wieści o kwarantannie w Policach, policja pilnuje internatu
Dwie uczennice ze szkoły w Policach są badane pod kątem koronawirusa, po tym jak ferie spędziły we Włoszech. Wykluczono u nich grypę i anginę. Prawie 200 osób przebywających w szkolnych obiektach zostało objętych kwarantanną. Mają opiekę psychologiczną.
Czytaj także: Koronawirus i absurdalne procedury. Z izolatki opisała, jak działa polska służba zdrowia
Od drugiego marca od godziny 23 wychowankowie wraz z wychowawcami Internatów Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach przy ul. Siedleckiej 6a i Kresowej 7 zostali objęci kwarantanną. Obiektów szkolnych, w których przebywa 200 osób, pilnują funkcjonariusze policji. W internacie znajduje się młodzież w wieku od 15 do 18 lat. Są to uczniowie pochodzący z całej Polski.
– Objawy jakie występowały u dziewczynek to gorączka powyżej 38 stopni Celsjusza, ból gardła. Natychmiast po otrzymaniu informacji o braku obecności koronawirusa szkoła będzie przygotowana do kontynuowania zadań dydaktycznych – powiedziała dyrektor Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach Agata Jarymowicz
Jak wygląda kwarantanna w Policach?
Dyrekcja szkoły poinformowała, że uczniowie nie są zamknięci w pokojach. Mogą się przemieszczać, schodzić do kuchni, gdzie jedzą posiłki. – Uczniowie znajdują się w dwupiętrowym budynku, w którym znajduje się kuchnia, gdzie schodzą na posiłki. Sanitariaty na bieżąco są dezynfekowane. Zalecamy uczniom, by przebywali na swoich korytarzach – przekazała Jarymowicz.
Czytaj także: Urząd podał listę produktów niezbędnych przy epidemii koronawirusa. Co kupić na zapas?