Polskie drużyny miały zagrać bez kibiców przez koronawirusa. Wojewoda nagle zmienił decyzję

Ola Gersz
Mecz Motoru Lublin z Chełmianką Chełm miał się odbyć bez udziału publiczności. Taką decyzję podjął wojewoda lubelski Lech Sprawka z powodu koronawirusa. Potem nagle zmienił zdanie.
Motor Lublin miał zagrać bez udziału kibiców. Wojewoda zmienił jednak decyzję. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta


Potem nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Sprawka zmienił zdanie w sprawie zaplanowanych na najbliższy weekend piłkarskich meczów na Lubelszczyźnie. To oznacza, że kibice będą mogli normalnie przyjść na stadion. Początkowa decyzja dotyczyła nie tylko spotkania Motoru. Przy zamkniętych trybunach miał również zagrać m.in. Górnik Łęczna, który w niedzielę 8 marca podejmie Widzew Łódź.