Kurski wylatuje z TVP. Decyzję o jego dymisji de facto ogłoszono na konferencji Dudy

redakcja naTemat
Jacek Kurski traci stanowisko prezesa TVP, które zyskał po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych. Jego odwołanie było jednym z głównych warunków, pod jakimi prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę PiS o przekazaniu 2 mld zł na TVP. Z funkcji szefa telewizji publicznej Kurskiego odwołała Rada Mediów Narodowych w głosowaniu korespondencyjnym.
Jacek Kurski nie będzie szefem TVP. Został odwołany z funkcji prezesa – zdecydowała o tym Rada Mediów Narodowych powołana głosami parlamentarzystów PiS w 2016 roku. fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Choć szef TVP oddał się dziś do prezydenta Andrzeja Dudy, który domagał się jego dymisji, wystąpił jeszcze w piątkowym programie "Gość Wiadomości" i walczył o zachowanie swojej funkcji. Jacek Kurski podkreślał, że to dzięki TVP Polacy mogą dostrzec kampanię prezydencką Andrzeja Dudy.

Czytaj także: Czekał do samego końca. Jest decyzja Dudy ws. 2 mld dla TVP, a nie na onkologię

W piątek wieczorem 5-osobowa Rada Mediów Narodowych, organ powołany w 2016 roku głosami parlamentarzystów PiS, rozpoczęła korespondencyjne głosowanie nad dymisją Jacka Kurskiego. Zarządził je przewodniczący RMN Krzysztof Czabański.


Podczas konferencji prezydenta Andrzeja Dudy, który – na kilkadziesiąt minut przed wymaganym prawem terminem – ogłosił, że podpisze ustawę o 2 mld zł z budżetu państwa dla TVP, Czabański powiedział, że 4 z 5 członków Rady Mediów Narodowych już zagłosowało. Wszyscy oni opowiedzieli się za odwołaniem Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP.

Przypomnijmy, iż w skład RMN wchodzi troje polityków PiS: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka.