Zaskakujące informacje o pacjentce z Poznania. Nie miała kontaktu z osobami, które wróciły

Rafał Badowski
Stan kobiety jest poważny – poinformował rzecznik szpitala w Poznaniu, odnosząc się do pierwszego w stolicy Wielkopolski potwierdzonego zakażenia koronawirusem. Co ciekawe, pacjentka nie miała kontaktu z osobą, która wracała z zagranicy, a trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Nie była też zagranicą. To przeczy wcześniejszym doniesieniom.
Pacjentka z Poznania, które jest 17. oficjalnie potwierdzonym przypadkiem koronawirusa, jest w poważnym stanie. Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
Pacjentka znajduje się na oddziale zakaźnym, a jej stan jest poważny. Przy przyjęciu nie spełniała kryteriów epidemiologicznych. Nie miała kontaktu z osobami, które przyjechały z innych państw. .

Przeprowadzono jednak po konsultacji badanie na obecność koronawirusa i pacjentka została niezwłocznie przeniesiona na oddział zakaźny. Badanie pobranego materiału jednoznacznie pokazało fakt zakażenia koronawirusem. Poprzedniego badania nie dało się jednoznacznie zweryfikować dlatego, że kobieta była też leczona z innych przyczyn.

W tej chwili najważniejsze jest dotarcie do wszystkich osób, które miały kontakt z pacjentką. 17 osób z najbliższego otoczenia pacjentki zostało poddanych kwarantannie i kwarantannie domowej. Został od nich pobrany materiał do badań. Również zostaną poddane badaniom wirusologicznym i genetycznym na obecność koronawirusa.

17. przypadek koronawirusa w Polsce


O pierwszym przypadku zakażenia koronawirusem w Poznaniu i województwie wielkopolskim poinformowało Ministerstwo Zdrowia. Początkowe doniesienia wskazywały na to, że pacjentka miała kontakt z osobą z Włoch.

Pacjentka ma objawy zapalenia płuc o bardzo ciężkim przebiegu klinicznym. Jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Podłączono ją do respiratora. Wcześniej kobietę przyjęto do szpitala w Puszczykowie, a stamtąd trafiła do Poznania.

Kontrole na granicach