Zupa z nietoperza wywołała epidemię koronawirusa w Wuhan? FAŁSZ

Bartosz Świderski
W sieci od paru miesięcy krąży opinia, że to jedna z najpopularniejszych potraw w Wuhan wywołała epidemię koronawirusa. Chodzi o zupę z nietoperza owocowego, zwanego Rudawką Wielką. I chociaż brzmi to nieprawdopodobnie, to jednak rozchodzi się między internautami błyskawicznie. Ale czy rzeczywiście to prawdziwa informacja?
Filmy z ludźmi jedzącymi nietoperze w Chinach spowodowały, że świat obiegła nieprawdopodobna teoria. Zrzut ekranu z YouTube.com / Banana video
Pogłoska, jakoby zupa z nietoperza wywołała epidemię koronawirusa w Wuhan, brzmi bardziej jak miejska legenda, niż sprawdzony news, ale wiele osób w nią wierzy. Przecież to właśnie na rynku zwierząt w Wuhan sprzedawano taką potrawę.

Atmosferę podgrzali naukowcy z "Journal of Medical Virology", w której stwierdzili, że nosicielami wirusa mogą być nietoperze lub węże. Czyli podobnie jak w przypadku wirusów SARS i MERS, wszystko zacząć mogło się od zwierząt.

Czytaj także: Lekkie zakażenie koronawirusem będziemy przechodzić w domu. Jak dojść wtedy do zdrowia?


Węże polują na nietoperze na wolności, i często były sprzedawane na lokalnym rynku w Wuhan. To oznacza, że najpierw mogły zarazić się węże, a następnie wirus "przeszedł" na ludzi. Albo właśnie nosicielami mogły być nietoperze, które stając się głównym składnikiem chińskiego specjału, zakażały ludzi.

Polskie media podchwyciły teorię o zupie z nietoperza


Dlatego nie ma się co dziwić, że polskie tabloidy po jakimś czasie podchwyciły sensację, że popularna w chinach zupa z nietoperza jest przyczyną zabójczej choroby. Pikanterii pogłosce dodawały filmiki na YouTube, na których Chińczycy pokazywali ową potrawę.

I to jeden z tych filmików tak naprawdę stał się źródłem całej teorii. Jego autorką jest popularna w Chinach blogerka Mengyun Wang, która uwieczniła, jak konsumuje nietoperza i mówi, że "smakuje jak kurczak".

Zupa z nietoperza to zbiorowy fake news?


Pod jej filmem błyskawicznie zaroiło się od hejterskich komentarzy. Skierowane były one nie tylko pod adresem Chinki, ale ogólnie chińskiej kuchni. Restauracjom w tym kraju zarzucano "odrażające nawyki żywieniowe" i krytykowano... mieszkańców Wuhan. Kluczowy dla całej afery był moment publikacji filmu, który pojawił się, kiedy zaczęły się pierwsze spekulacje na temat genezy COVID-19.
Kolejne filmy z ludźmi jedzącymi nietoperze tylko nakręciły tylko internautów, którzy stworzyli tego gigantycznego fake newsa. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że Wang nagrała ten film w 2016 roku w Palau. Oczywiście nie jest powiedziane, że koronawirus nie pochodzi od zwierząt. Zdecydowanie jednak jego źródłem nie jest zupa z nietoperza.