Duże zmiany w organizacji pogrzebów. To konieczność przy epidemii koronawirusa

Aneta Olender
Stan zagrożenia epidemiologicznego wprowadzony w Polsce oznacza obostrzenia, które wywierają wpływ na praktycznie każdą dziedzinę naszego życia. Nie inaczej jest w przypadku pogrzebów. Tych, którzy chcą pochować zmarłą bliską osobą, także obowiązuje zakaz organizowania zgromadzeń. Podpowiadamy, o czym jeszcze należy pamiętać w tym trudnym momencie.
W czasie obowiązującego zagrożenia epidemiologicznego trzeba zachować szczególne środki ostrożności także w trakcie uroczystości pogrzebowych. Fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta

Kto może uczestniczyć w pogrzebie?

Od 13 marca obowiązuje w Polsce stan zagrożenia epidemiologicznego. Jedna z zasad funkcjonowania w tym okresie mówi o zakazie organizowania zgromadzeń powyżej 50 osób. W przypadku pogrzebu oznacza to, że w pożegnaniu zmarłego może uczestniczyć tylko najbliższa rodzina.

Co z mszą w kościele?

Stanowisko w sprawie pochówków zabrało także Polskie Stowarzyszenie Pogrzebowe. Jego prezes, Krzysztof Wolicki, w oświadczeniu zaznaczył, że stowarzyszenie zaleca, by uroczystości pogrzebowe odbywały się w najbliższym czasie tylko na cmentarzu. Dotyczy to zarówno uroczystości wyznaniowych, jak i świeckich.


"Polskie Stowarzyszenie Pogrzebowe popiera stanowisko biskupa Diecezji Gliwickiej JANA KOPIEC zawarte w Dekrecie z dnia 14.03.2020 r. polecające aby uroczystości pogrzebowe ograniczyć jedynie do trzeciej stacji (na cmentarzu), w obecności najbliższej rodziny. Msza św. pogrzebowa może być odprawiona w dniu pogrzebu, ale "sine populo" (bez wiernych) lub w terminie późniejszym, w zależności od ustaleń z rodziną zmarłego" – czytamy w stanowisku.

Jakie zalecenia w przypadku osób, które zmarły z powodu koronawirusa?

13 marca Stowarzyszenie Pogrzebowe wysłało do Ministerstwa Zdrowia pismo z prośbą o opracowanie procedur odnośnie pochowania osób zmarłych z powodu koronawirusa, bądź takich wobec, których zachodzi podejrzenie zakażeniem. W rozmowie z naTemat Krzysztof Wolicki mówi, że do dziś nie dostali żadnej odpowiedzi.

Czytaj także: Zakazali udziału rodziny, zmienili procedury. Tak wyglądają pogrzeby w czasach koronawirusa

Prezes stowarzyszenia zaznacza jednak, że istnieje rozporządzenie, które mówi o postępowaniu w przypadku pogrzebów osób zmarłych z powodu choroby zakaźnej.

– Powinna być ona pochowana w ciągu 24 godzin. Ciało osoby zmarłej na chorobę zakaźną powinno być zawinięte w płótno nasączone płynami dezynfekującymi, włożone do trumny i pochowane bez ubierania itd. Tak mówi rozporządzenie, natomiast, jak postępują ludzie nie wiem – wyjaśnia Wolicki i dodaje, że uzasadnione byłoby tutaj na wszelki wypadek poddanie ciała kremacji.

Postępowanie ze zwłokami osób zmarłych na choroby zakaźne

Zwłoki osób zmarłych na choroby zakaźne określone w wykazie, o którym mowa w art. 9 ust. 3a ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych:

• niezwłocznie po stwierdzeniu zgonu zawija się w płótno nasycone płynem dezynfekcyjnym, składa w trumnie, a trumnę szczelnie się zamyka i obmywa z zewnątrz płynem dezynfekcyjnym

• następnie na trumnę zakłada się worek foliowy z nieprzepuszczalnego tworzywa sztucznego, odpornego na uszkodzenia mechaniczne

• zwłoki zawozi się bezpośrednio z miejsca zgonu na cmentarz i dokonuje pochowania w ciągu 24 godzin od chwili zgonu

• po dostarczeniu trumny na cmentarz worek zdejmuje się i spala.

Na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego znajdujemy także informację, z której wynika, że w takim przypadku trzeba zachować szczególnie środki ostrożności. W pomieszczeniu, w którym pozostawione są zwłoki, nie mogą zbierać się ludzie. Zwłok nie można także dotykać, ale wyłączone są z tego obostrzenia czynności przygotowujące ciało do pochówku, czyli np. umycie zwłok, ubranie, ułożenie.

Odkazić trzeba także pomieszczenie, w którym zmarła osoba przebywała, wszelkie przedmioty, z którymi miała styczność, oraz środek transportu, którym przewożone były zwłoki.

Jak wyglądają pogrzeby zmarłych nie z powodu koronawirusa?


W przypadku osób, do których śmierci nie przyczyniła się choroba COVID-19 również trzeba zachować szczególną ostrożność. Nie ma tu jednak specjalnych wytycznych. Trzeba zastosować się do zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia, które mówią o zachowaniu higieny i zasadach kwarantanny.

Czytaj także: Dziesiątki trumien i nekrologów. Mocne obrazy z Bergamo. "Tyle zgonów w jeden dzień..."