Nie żyje ksiądz zakażony koronawirusem. Zmarł w szpitalu w Puławach

redakcja naTemat
W szpitalu w Puławach zmarł ks. Henryk Borzęcki, duchowny z Białopola na Lubelszczyźnie, który był zakażony koronawirusem. Informacje o jego śmierci potwierdziła Diecezja Zamojsko-Lubaczowska oraz Ministerstwo Zdrowia. To już 9. ofiara koronawirusa w Polsce.
Zmarł ksiądz z Białopola. Był zakażony koronawirusem. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
"24 marca 2020 r. o godz. 5.30 w Szpitalu w Puławach zmarł ks. Henryk Borzęcki - zarażony koronawirusem" – informuje Diecezja Zamojsko-Lubaczowska. Kolejny zgon potwierdziło już Ministerstwo Zdrowia. "To 68-letni mężczyzna, który zmarł w szpitalu w Puławach. Jego stan był ciężki, miał również choroby współistniejące" – czytamy. Do tej pory w Polsce zmarło dziewięć osób zakażonych koronawirusem. Tak wynika z danych prowadzonych przez resort zdrowia.


Jak informowaliśmy wcześniej, duchowny najprawdopodobniej złapał wirusa od uczestniczki pogrzebu, który odbył się 9 marca. Kobieta miała niedawno wrócić z Włoch. Głos ws. zakażonego koronawirusem księdza zabrał Henryk Maruszewski, wójt Białopola.

– Otrzymałem telefon od dziekana z niepokojącymi informacjami dotyczącymi proboszcza. Z samego rana wystosowałem więc do sanepidu prośbę o zdezynfekowanie kościoła w Białopolu i kaplicy w Strzelcach, bo to właśnie tam ksiądz odprawiał msze święte – wyjaśniał kilka dni temu.

Czytaj także: Księża złamali prawo podczas epidemii koronawirusa? "Włączyłam TVP i przeżyłam szok"