Jakubiak ekspresowo zebrał tysiące podpisów w czasie epidemii. Polacy nie dowierzają
Marek Jakubiak jeszcze niedawno alarmował PKW o trudnościach w zbieraniu podpisów poparcia w czasie pandemii koronawirusa. Apelował do Andrzeja Dudy o przełożenie wyborów prezydenckich, po czym dzień później okazało się, że polityk… sam zebrał już kilkadziesiąt tysięcy podpisów. Polacy zastanawiają się, jak udało mu się dokonać tego w takim tempie.
Internauci zwrócili uwagę, że jeszcze niedawno polityk alarmował o trudnościach w zbieraniu podpisów, kiedy w Polsce mamy epidemię koronawirusa. Wspominał o konieczności przełożenia wyborów. Dzień później okazało się, że Jakubiak... już zebrał tysiące podpisów.
Niektórzy wskazują na – ich zdaniem – krótki czas, jaki zajęło Jakubiakowi zebranie 140 tys. podpisów. Bo prawicowy kandydat zarejestrował swój komitet 16 marca.
"Jakim cudem Jakubiak zebrał ponad 100 tys podpisów w czasie epidemii?!Ktoś w ogóle widział odbywające się zbiórki?" – zastanawiał się ktoś inny.
Czytaj także: "Apel o rozsądek". Burmistrz Malborka wyjaśnia PiS, czemu ich pomysł na wybory to porażka
źródło: wPolityce