Oburzona Dorota Gardias pokazała ulice Warszawy. "Co wy na to? Ja nie mam słów"

Zuzanna Tomaszewicz
Dorota Gardias, telewizyjna pogodynka, pokazała w mediach społecznościowych krótkie nagranie nakręcone w warszawskim Wilanowie. Na wideo widać, jak tłumy ludzi spacerują po ulicach miasta. Celebrytka jest oburzona tym widokiem.
Ulice warszawy są przepełnione ludźmi. Fot. Instagram/dorotagardias
Na nagraniu opublikowanym przez Dorotę Gardias widać, jak ludzie – bez zachowywania odpowiedniej odległości – spacerują po ulicach Wilanowa. "Co Wy na to? Ja nie mam słów" – oceniła pogodynka. W komentarzach posypała się masa wiadomości od fanów. "Przypomniała mi się "Piosenka o końcu świata" Czesława Miłosza" – napisał jeden z internautów. "Co powinno się wydarzyć, żeby ludzie zrozumieli zasady izolacji społecznej? Model włoski?" – skomentowała Małgorzata Rozenek.

Przemieszczanie się podczas kwarantanny

– Niezbędne są kolejne kroki, by ograniczyć poziom zakażeń w Polsce. Wdrażamy ograniczenia w przemieszczaniu się. – mówił niedawno Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim.


Szef resortu zdrowia przedstawił szczegóły, dotyczące nowych restrykcji. Rząd wprowadził ograniczenia w przemieszczaniu się od 25 marca do 11 kwietnia. Wyjątkiem będą wyjścia do pracy. Obowiązuje zakaz wychodzenia z domu poza potrzebnymi sytuacjami, tj. wyjście do apteki.

Szumowski zaznaczył, że spacery nie są zabronione. Nie mogą być one jednak powodem do gromadzenia się ludzi na ulicach lub w miejscach publicznych.