PSL wiesza billboardy w czasie epidemii. Sztab Kosiniaka-Kamysza tłumaczy się z nowej akcji

Łukasz Grzegorczyk
W Polsce trwa walka z epidemią koronawirusa, ale Władysław Kosiniak-Kamysz wiesza kolejne banery wyborcze. Nie ma na nich jednak żadnych politycznych haseł, tylko życzenia zdrowia dla wszystkich.
Władysław Kosiniak-Kamysz wiesza billboardy w czasie epidemii koronawirusa. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Kampania wyborcza tak naprawdę już od tygodni pozostaje w zawieszeniu. Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Platformy Obywatelskiej nawołuje nawet do bojkotu majowych wyborów. Tymczasem Władysław Kosiniak-Kamysz zdecydował się na powieszenie nowych billboardów.

Zdjęcie materiałów wyborczych kandydata PSL opublikował Onet. Nie ma na nich wizerunku polityka, a jedynie hasło na białym tle: "Bądźcie zdrowi. Wygramy tę walkę". W prawym dolnym rogu widnieje logo kampanii szefa Ludowców.


Sztab kandydata PSL o kampanii wyborczej

Głos w sprawie nowych billboardów zabrała Magdalena Sobkowiak, szefowa sztabu Kosiniaka-Kamysza. "Sztab umowę na billboardy podpisał w lutym. Chcieliśmy się z niej wycofać, ale firma się nie zgodziła. Władysław Kosiniak-Kamysz od razu uznał, że o wyborczych billboardach nie ma mowy. Ostatecznie znalazły się na nich życzenia zdrowia dla nas wszystkich. To nie czas na robienie kampanii" – wyjaśniła. Dodajmy, że organizacja wyborów prezydenckich w maju cały czas stoi pod znakiem zapytania. Nawet mimo zapewnień polityków PiS, którym nie przeszkadza fakt, że Polska walczy z epidemią COVID-19.

Niektórzy przedstawiciele obozu władzy zaczęli spuszczać z tonu. Wicepremier Jarosław Gowin nie ukrywał już, że jeżeli tempo rozszerzania się epidemii będzie takie, jak w ostatnich dniach, to wybory 10 maja nie będą możliwe.

Czytaj także: "Nie ma żadnej możliwości". Wiceminister z PiS zaskakująco szczerze o wyborach prezydenckich

Aż 77,4 proc. badanych w nowym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" uważa, że zaplanowane na 10 maja głosowanie trzeba odłożyć o rok. O przełożenie wyborów prosili również polscy lekarze w specjalnym liście do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

źródło: Onet