Szpitale jednoimienne pękają już w szwach od zakażonych. "Uruchamiamy następne"
– Mamy informację, że jednoimienne szpitale wypełniają się już pacjentami zakażonymi koronawirusem, dlatego uruchamiamy następne – powiedział w sobotę na konferencji prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wyjawił, że takich placówek może być nawet dwa razy więcej, niż dotychczas.
Wiceminister zdrowia powiedział, że obecnie w całej Polsce "działa 19, a być może już nawet 20 szpitali jednoimiennych". – Myślę, że powstanie drugie tyle – zadeklarował. Polityk zaznaczył, że wobec skali zakażeń koronawirusem na Mazowszu, to w tym regionie takich szpitali powinno być najwięcej. Nie chciał jednak wyjawić, która placówka w Warszawie zostanie przekształcona w szpital jednoimienny. – Jeden szpital jest już przygotowany, ale nie mogę powiedzieć konkretnie – zdradził.
Wspomniane izolatoria to miejsca dla osób zakażonych, ale mających małe obawy lub niemających ich w ogóle. Będą mogli oni przebywać w specjalnie wyizolowanych miejscach poza szpitalami, aby nie zakażać domowników. Jak podkreślił Kraska, niektóre zostały już uruchomione, a w Warszawie – to w stolicy ma być najwięcej izolatoriów – podpisywane są ostatnie umowy. To tam trafi część pacjentów ze szpitala jednoimiennego na ulicy Wołoskiej, gdyż "nie wszyscy muszą być hospitalizowani".
W sobotę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 120 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Tym samym liczba osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2 wzrosła w Polsce do 3503. Zmarły 73 osoby.