Traktor, sauna i wódka. Tak Łukaszenka "zwalcza" koronawirus na Białorusi
Jak wygląda epidemia koronawirusa na Białorusi? To europejskie państwo wprowadziło tylko kilka obostrzeń związanych z COVID–19, a prezydent Aleksandr Łukaszenka niezgodnie z faktami przekonuje mieszkańców kraju do tego, by pili wódkę, bo ona trawi koronawirusa.
Liczba zakażonych
Według danych z południa 6 kwietnia liczba zakażonych koronawirusem na Białorusi to 700 osób. W tym z COVID–19 wyzdrowiały 53 osoby, a 13 pacjentów zmarło.Oficjalna liczba zakażeń koronawirusem na Białorusi.•screen Worldometer
Zawieszone mecze? Nie na Białorusi
Dzień przed tym, jak potwierdzono pierwszy przypadek śmiertelny, prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka wziął udział w Mińsku w meczu hokeja, który zgromadził tłumy.Jak pisało na Twitterze pod koniec marca konto B/R Football, obserwowane przez 1,5 mln użytkowników, Białoruś jest jedynym krajem w Europie, który nie zawiesił rozgrywek piłkarskich. Jedną z nielicznych oznak tego, że w kraju szerzy się koronawirus, jest mierzenie temperatury kibicom przed wejściem na trybuny. W kwietniu mecze nadal się odbywały zgodnie z planem. 6 kwietnia drużyna Yunosti Mińsk obroniła tytuł mistrza Białorusi w hokeju.
Prezydent Aleksandr Łukaszenka i jego sposoby na koronawirusa
– Lepiej umrzeć na stojąco, niż żyć na kolanach – powiedział kilka dni Łukaszenka odnosząc się do epidemii. Dyktator, który rządzi Białorusią od 1994 roku, ma swoje własne sposoby na COVID–19, o których mówi w mediach. Są one dalekie od tego, co rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), ale nie stanowi to problemu dla Łukaszenki.Polityk zaleca Białorusinom, by dbali o zdrowie pijąc 50 ml wódki dziennie – przekonuje, że alkohol trawi koronawirusa. Zastrzega jednak, by obywatele spożywali procenty poza godzinami pracy. Idzie to zupełnie wbrew zaleceniom WHO, która podkreśla, że picie alkoholu obniża odporność organizmu, a więc zwiększa ryzyko zakażenia się koronawirusem.
Środki bezpieczeństwa
Środki ostrożności wprowadzone w innych krajach w ramach walki z koronawirusem prezydent Białorusi nazwał "szaleństwem i psychozą". Nie znaczy to jednak, że w kraju nie obowiązują żadne obostrzenia związane z pandemią. Jest ich jednak stosunkowo mało w porównaniu do tych, które wprowadzono w innych państwach Europy.Pod koniec marca władze Białorusi ogłosiły, że osoby wjeżdżające do kraju obowiązuje 14–dniowa kwarantanna. Samoizolacja nie dotyczy takich podróżnych jak dyplomaci, personel lotniczy i ludzie, którzy tylko przejeżdżają przez Białoruś, by dotrzeć do innego kraju. Białoruś rozpoczęła wtedy także negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym ws. pożyczki w kwocie 900 mld dolarów, która miałaby zamortyzować straty związane z pandemią.
Na Białorusi nie został wprowadzony zakaz imprez ani zgromadzeń, ale na początku kwietnia ministerstwo edukacji wydłużyło o 7 dni ferie wiosenne dla uczniów.
źródła: Sky News, The Moscow Times, Wikipedia, Worldometer
Przeczytaj także:
– "Musicie pracować, traktor uzdrowi wszystkich". Tak z koronawirusem radzą sobie dyktatury– Rząd wprowadza nowe obostrzenia w związku z koronawirusem przy granicach Polski
– Jak Izrael radzi sobie z koronawirusem? Trzeba się trzymać w promieniu 100 m od domu