Bortniczuk rezygnuje razem z Gowinem. Chcą prowadzić ponadpartyjne negocjacje ws. wyborów

Zuzanna Tomaszewicz
Kamil Bortniczuk też złożył dymisję. Polityk Porozumienia zrezygnował z pełnienia funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Razem z Jarosławem Gowinem zapowiedział, że będzie prowadzić negocjacje z członkami opozycji.
Kamil Bortniczuk z Porozumienia zrezygnował z funkcji wiceministra w resorcie funduszy i polityki regionalnej. Fot. zrzut ekranu z TVP Info
Kamil Bortniczuk poinformował, że rezygnuje z ministerialnej posady, aby być "podobnie wiarygodny" jak Jarosław Gowin. – W najbliższe 30 dni będziemy zajmować się przede wszystkim rozmowami z politykami opozycji – podkreślił.

– Osobiście wczoraj złożyłem projekt uchwały zmieniającej regulamin Sejmu, tak aby marszałek Sejmu mógł skrócić termin 14-dniowy (…), co powoduje, że wprowadzenie skuteczne zmiany Konstytucji może wejść w życie przed 10 maja – dodał Bortniczuk.

– Rozpoczynamy ponadpartyjne konsultacje dotyczące projekty zmiany konstytucji i przesunięcia wyborów – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej szef Porozumienia.


Czytaj także: Kuriozalne słowa Emilewicz o stanie nadzwyczajnym. Straszy Polaków... wojskiem na ulicach

W poniedziałek 6 kwietnia Jarosław Gowin podał się do dymisji. Jednocześnie poinformował o tym, że Porozumienie pozostaje w ramach Zjednoczonej Prawicy i rekomendował Jadwigę Emilewicz na stanowisko wicepremiera. Gowin argumentował, że termin wyborów 10 maja jest nieakceptowalny.