Nietypowy widok w Sejmie. Kaczyński dostał koci prezent z okazji nowych obostrzeń

redakcja naTemat
Czwartkowe obrady Sejmu zostaną zapamiętane z kilku powodów. I nie chodzi tutaj tylko o procedowane projekty ustaw czy o wygląd posłów, którzy wszyscy nosili maseczki. Podczas posiedzenia doszło do nietypowej sytuacji. Jarosław Kaczyński dostał prezent od jednej z posłanek z jego partii.
Jarosław Kaczyński dostał w czwartek w Sejmie prezent. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Niemal wszyscy posłowie dostosowali się do nowych obostrzeń, które wprowadził rząd w związku z pandemią koronawirusa w Polsce. Chodzi o nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Posłowie stawili się na czwartkowych obradach Sejmu przygotowani – prawie każdy z nich nosił maseczkę. Niektórzy zdjęli ją, kiedy występowali na mównicy.

Uwagę fotoreporterów przykuła jednak inna sytuacja. Przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu do Jarosława Kaczyńskiego podeszła posłanka PiS Małgorzata Gosiewska, która wręczyła prezesowi jej partii prezent.
Jarosław Kaczyński dostał w czwartek w Sejmie prezent.Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Ucieszony Kaczyński wyjął jego zawartość. Okazało się, że Gosiewska podarowała mu maseczkę ochronną z nadrukowanym na nią wizerunkiem kota.
Jarosław Kaczyński dostał w czwartek w Sejmie prezent.Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Czytaj także: Kreatywny sposób na maseczki ze… skarpetek. Zrobisz je w 30 sekund bez szycia [INSTRUKCJA]