Jarosław Kret nie nosi maseczek ochronnych. Pogodynek zdradził, dlaczego z nich nie korzysta
Jarosław Kret przyznał, że nie używa w czasie epidemii maseczek ochronnych. Jak sam podkreślił, woli, aby korzystały z nich osoby, które faktycznie tego potrzebują. Pogodynek zamieścił w sieci zdjęcia, na których widać, jak zakrywa nos i usta arafatką.
Na Instagramie pogodynek opublikował zdjęcia zrobione przez paparazzich, na których widać, jak chodzi po ulicy w żółto-czarnej arafatce. "Wychodzę tylko do pracy i do sklepu. Załóż maseczkę, kiedy potrzeba" – zaapelował.
Czytaj także: Jarosław Kret szczerze o swoim bracie bliźniaku. "Powinien się ode mnie oderwać"
Fani są jednak zaniepokojeni zachowaniem Kreta. Jeden z internautów zapytał się prezentera o to, czy ktoś zgłosił go już policji. "Nie, nikt mnie nie zgłosił, ja już przed ogłoszeniem "powszechnego zakrywania" zakładałem chustę" – odpowiedział.
Czytaj także: Lekarz, sprzedawca, kurier. #CodzienniBohaterowie mówią, jak można im pomóc