Tak beznadziejnego wyniku w sondażu Kidawa-Błońska jeszcze nie miała. Duda wygrywa w I turze

Rafał Badowski
Epidemia koronawirusa wyraźnie sprzyja rządzącym. Widać to w kolejnych wynikach badań opinii publicznej. W najnowszym sondażu grupy Kantar Andrzej Duda po raz kolejny notuje wynik dający mu dużą nadzieję na zwycięstwo w pierwszej turze wyborów prezydenckich - jeśli oczywiście te się w maju odbędą.
Małgorzata Kidawa-Błońska zanotowała rekordowo słaby wynik w sondażu wyborczym Kantara. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Sondaż zrealizowano na reprezentatywnej próbie 954 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, deklarujących udział w wyborach.

Fatalny wynik uzyskuje za to główna – tak się przynajmniej do tej pory wydawało – konkurentka obecnej głowy państwa do urzędu prezydenta. Na Andrzeja Dudę chce głosować 59 proc. Polaków. Na podium są jeszcze Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. Obaj uzyskaliby po 7 proc. poparcia.

Natomiast Małgorzata Kidawa-Błońska może liczyć na zaledwie 4 proc. głosów. Nie ma co ukrywać, że to beznadziejny wynik, biorąc pod uwagę poparcie głównej siły opozycyjnej, jaką wciąż jest Koalicja Obywatelska.


Ale już wtedy, gdy Kidawa-Błońska miała niewiele ponad 20 proc. poparcia, wydawało się, że to słaby rezultat, dający nikłe szanse na zwycięstwo. To co powiedzieć teraz? Oczywiście, obecna sytuacja związana z pandemią sprzyja kandydatowi PiS, ale z pewnością nie tłumaczy tego, że kandydatka KO notuje wynik słabszy nie tylko od Hołowni, Kosiniaka-Kamysza, ale i Roberta Biedronia i Krzysztofa Bosaka. Obaj uzyskali po 5 proc. poparcia. Prawie połowa respondentów (47 proc.) wyraża chęć udziału w wyborach prezydenckich, przy czym ponad jedna czwarta (28 proc.) jest tego pewna. W przypadku osób niezainteresowanych udziałem w wyborach prezydenckich, odsetek jest taki sam (47 proc.), i również 28 proc. badanych jest pewnych swego zdania na ten temat.

Przy tych nikłych szansach kandydatce PO z pewnością nie pomaga prorządowa TVP. Według ostatnich danych wypowiedzi Andrzeja Dudy pokazywano w marcu prawie 20 godzin, a wypowiedzi członków komitetu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej... 20 minut. Telewizja publiczna broni się, że czas antenowy dotyczył głównie wystąpień Andrzeja Dudy związanych z pełnieniem funkcji prezydenta.

Czytaj także:

Kuriozalne nocne maile z podpisem Poczta Polska. Dostali je samorządowcy w całej Polsce

Wybory kopertowe są bezpieczne? Epidemiolodzy wydali miażdżącą opinię