PO zarzuca Morawieckiemu przestępstwo wyborcze. Pokazali dowód
Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej zarzucił Mateuszowi Morawieckiemu popełnienie przestępstwa wyborczego. Chodzi o decyzję w sprawie druku kart do głosowania w wyborach prezydenckich.
Czytaj także: "Wszyscy już wiedzą". Gowin nie ma złudzeń – pomysł PiS na wybory 10 maja nie wypali
Poseł PO argumentował, że decyzja szefa rządu datowana jest na 16 kwietnia 2020, podczas gdy PKW z druku kart wyborczych została wyłączona dopiero ustawą, która weszła w życie 18 kwietnia. – Decyzja o druku 30 mln kart wyborczych jest decyzją absolutnie bezprawną, wydaną bez ustawy i nie może być stosowana – przekonywał Tomczyk.
Dodajmy, że wokół "pakietów wyborczych" zamieszania jest więcej. Poczta Polska poinformowała ABW o wycieku kluczowych dokumentów. Chodzi o kartę do głosowania, oświadczenie o osobistym i tajnym głosowaniu, instrukcję i koperty. Więcej pisaliśmy o tym w naTemat.
Czytaj także: Poczta Polska zawiadamia służby. Wyciekł pakiet do głosowania w wyborach kopertowych