Nie żyje jedno z bliźniąt, które ucierpiało w wypadku w Szczytnie. Trwa walka o życie drugiego

Adam Nowiński
Szpital Dziecięcy w Olsztynie poinformował w poniedziałek o śmierci 1,5-rocznego chłopczyka, jednego z dwóch bliźniąt, które ucierpiały w wypadku na jednej z ulic w Szczytnie. Bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka były wielonarządowe urazy, jakich doznało w wyniku potrącenia przez samochód. Lekarze cały czas walczą o poprawę stanu drugiego chłopca.
Zginęło jedno z 1,5-rocznych bliźniąt ze Szczytna, które zostały potracone przez kierowcę Mustanga. Fot. warminsko-mazurska.policja.gov.pl
– Pomimo ogromnych starań, walki i ogromnego zabezpieczenia jeden z braci ze Szczytna zmarł. Jest to ogromna tragedia dla rodziny, bardzo im współczujemy. Jest to też tragedia dla personelu naszego szpitala. Wszyscy bardzo to przeżywamy, jesteśmy bardzo poruszeni – powiedziała zastępca dyrektora ds. lecznictwa wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie Barbara Chwała, która cytuje Radio Olsztyn.

Przypomnijmy, że ponad tydzień temu na jednej z ulic w Szczytnie (warmińsko-mazurskie) 29-letni Adam D. wjechał swoim rozpędzonym mustangiem w babcię prowadzącą wózek z 1,5-rocznymi bliźniakami. Mężczyzna usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w wyniku czego doszło do potrącenia znajdującego się przy przejściu dla pieszych wózka z dwoma małoletnimi dziećmi.

29-latek przyznał się do winy, a prokuratura domagała się dla niego 3-miesięcznego aresztu. Jej wniosek został odrzucony. Prokuratura odwołała się od tej decyzji. W świetle nowych faktów można przypuszczać, że sąd przychyli się do kolejnego pisma prokuratury.

Czytaj także: Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka: rodzina i mieszkańcy Nowogrodźca nie wierzą w wersję z rzeką


źródło: Radio Olsztyn