Gowin ujawnia szczegóły porozumienia z Kaczyńskim. "Rozwiązanie dobre dla Polski"

redakcja naTemat
To było krótkie, czterominutowe oświadczenie Jarosława Gowina. Pytań ze strony dziennikarzy nie przewidziano. Za prezesem Porozumienia stanęli wszyscy posłowie jego partii, ten zaś dziękował "partnerom z PiS, w szczególności prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu".
Gowin ujawnia szczegóły porozumienia z Kaczyńskim. "Rozwiązanie dobre dla Polski" Fot. naTemat
To już jasne - w maju wyborów prezydenckich nie będzie. To ogłoszono w środę wieczorem - porozumienie w tej sprawie podpisali Jarosław Kaczyński z Jarosławem Gowinem. W czwartek rano posłowie Porozumienia stanęli w Sejmie przed dziennikarzami, a prezes partii przemawiał przez cztery minuty.

Jak przekonywał Gowin, między PiS a Porozumieniem udało się znaleźć "rozwiązanie, które dobrze służy Polsce". 10 maja wybory się nie odbędą, głosowanie zaś zostanie zorganizowane w innym terminie ogłoszonym przez marszałek Sejmu po tym, jak Sąd Najwyższy stwierdzi nieważność wyborów majowych. – To będą bezpieczne, w pełni demokratyczne, transparentne wybory – oświadczył Jarosław Gowin.
Gowin obiecał, że w nowelizacji "szczególną troską otoczona zostanie kwestia tajności wyborów".


- Głosowanie odbędzie się w taki sposób, w jaki zalecają minister zdrowia i wszyscy eksperci - w sposób korespondencyjny. W ciągu dwóch lat głosowanie w innej formie nie będzie mogło się odbyć - zaznaczył Gowin.

Czytaj także: Kiedy nowe wybory i na jakich zasadach? Dwa najważniejsze wnioski po oświadczeniu PiS i Gowina


Przypomnijmy: Jarosław Gowin i Jarosław Kaczyński dogadali się ws. wyborów prezydenckich. Sąd Najwyższy ma stwierdzić nieważność wyborów, które miały się odbyć 10 maja. "Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach" – tak brzmi wspólne oświadczenie J.Kaczyńskiego i J. Gowina.

Jeśli Sąd Najwyższy po tym, jak 10 maja wybory się nie odbędą, stwierdzi ich nieważność, to potem Marszałek Sejmu ma 14 dni na ich ponowne zarządzenie w dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od zarządzenia wyborów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że najpoważniej brana jest pod uwagę data 12 lipca.