Uwaga na kleszcze! "Właśnie się uaktywniły" – alarmuje GIS i wydaje oficjalne ostrzeżenie
"Ukłucie kleszcza nie boli!" – przestrzega Główny Inspektorat Sanitarny. Jeśli wybieramy się na wiosenny spacer po lesie, parku lub innych terenach zielonych, powinniśmy dokładnie przyjrzeć się swojemu ciału po powrocie i sprawdzić, czy nie zaatakował nas ten pajęczak. Baczną uwagę należy zwrócić zwłaszcza na dzieci oraz nasze zwierzęta. Jak ograniczyć ryzyko boreliozy, kleszczowego zapalenia mózgu i innych chorób odkleszczowych?
Sezon na kleszcze 2020 w Polsce
Ładna pogoda, słoneczne dni i złagodzenie restrykcji związanych z pandemią koronawirusa sprawiły, że Polacy wyruszyli na wiosenne spacery. Niestety odpoczynek na świeżym powietrzu zakłócić może atak kleszczy, które mogą przenosić groźne choroby zakaźne (m.in. boreliozę, na którą nie można się zaszczepić oraz kleszczowe zapalenie mózgu, przeciwko któremu istnieje szczepionka).Kleszcze przyciąga... promieniowanie telefonów komórkowych
Najczęściej można je spotkać w lasach, na obszarach trawiastych, w zaroślach i na terenie zieleni miejskiej. Przyciąga je m.in. ciepło, ruch powietrza, a także... promieniowanie telefonów komórkowych, co udało się udowodnić niedawno polsko-słowackiemu zespołowi naukowców.
Czytaj także: Polka udowodniła, że kleszcze przyciąga... promieniowanie telefonów komórkowych! Zaskakujące wyniki badań
Jakie miejsca na ciele najczęściej atakują kleszcze?
Zarówno Główny Inspektorat Sanitarny, jak i Ministerstwo Zdrowia zachęca do tego, by po powrocie z terenów zielonych dokładnie obejrzeć całe ciało i sprawdzić, czy nie zaatakował nas kleszcz. Najczęściej do bezbolesnego ukłucia dochodzi w miejscu, gdzie skóra jest najdelikatniejsza, czyli:⦁ na rękach
⦁ na nogach
⦁ na głowie (zwłaszcza na granicy włosów)
⦁ za uszami
⦁ na zgięciach stawów
⦁ w pachwinach
⦁ na fałdach skórnych.
Czytaj także: Sezon na kleszcze uznajemy za otwarty! Wyjaśniamy, czy przenoszą koronawirusa
źródło: Ministerstwo Zdrowia/gov.pl / GIS