Zawieszanie składek i upraszczanie procedur. Ubezpieczyciele w czasie pandemii działają elastycznie

Unum
Ubezpieczenia to nie tylko biznes, to także misja. Koronawirus zamroził gospodarkę i utrudnił życie tysiącom osób. Branża ubezpieczeniowa szybko i sprawnie dostosowała się do nowych okoliczności i oferuje szereg ułatwień klientom, wspierając ich w tym ciężkim czasie.
Fot. materiały prasowe
Kryzys związany z epidemią Covid-19 dotknął wszystkich. Stanęło wiele firm, ludzie stracili pracę. Klienci ubezpieczycieli często zmagają się z problemami finansowymi. Istota ubezpieczenia polega na pomaganiu wtedy, gdy klient tej pomocy potrzebuje, o to przecież chodzi w zabezpieczeniu na wypadek nieszczęśliwych zdarzeń.

W takich sytuacjach, jak obecnie, towarzystwa nie tylko realizują świadczenia z umów, co jest ich obowiązkiem i co robią zawsze, ale też wykraczają poza standardowe działania. Mało tego, stosują też szereg ułatwień dla klientów, zarówno przy zawarciu umowy, jak i przy realizacji świadczeń.

W trudnych okolicznościach najważniejsze jest nie sztywne trzymanie się procedur, ale indywidualne podejście do każdego klienta. Z drugiej strony towarzystwa muszą działać w taki sposób, żeby rynek ubezpieczeniowy pozostał stabilny, gdyż od tego zależy bezpieczeństwo finansowe milionów Polaków. Z myślą o tym bezpieczeństwie zakłady ubezpieczeń przygotowały szereg rozwiązań, choć trzeba przyznać, że część z nich o turbulencjach finansowych klientów pomyślała już wcześniej.

- Tworząc produkty ubezpieczeniowe przyświeca nam cel, by wspierały one klienta w najtrudniejszych momentach życia i stanowiły realne zabezpieczenie finansowe. Dlatego w ubezpieczeniach na życie oferowanych przez naszą firmę jest wiele rozwiązań, których celem jest zapewnienie ochrony ubezpieczeniowej klientom nawet kiedy mierzą się z trudnościami finansowymi - podkreśla Borys Kowalski, członek zarządu i główny aktuariusz Unum Życie.

Możesz zawiesić wpłacanie składek nie tracąc ochrony
Ubezpieczyciele porozumieli się co do wdrożenia szeregu rozwiązań, które zapewnią pomoc klientom i ułatwią im przetrwanie pandemii. Polska Izba Ubezpieczeń wydała rekomendacje działań dla całej branży. PIU rekomenduje m.in. odraczanie lub zawieszenie składek na wniosek klienta w polisach o charakterze inwestycyjnym i oszczędnościowym, możliwość zawieszenia ubezpieczeń kredytów czy wprowadzenie uproszczonego sposobu likwidacji szkód.

Towarzystwo może jednak zapewnić swoim klientom więcej niż przewidują rekomendacje i takie działania podjęło Unum Życie, które we wszystkich ubezpieczeniach, nie tylko tych o charakterze inwestycyjnym, oferuje dwumiesięczny okres odroczenia składki z pełną ochroną ubezpieczeniową.

Na tym nie koniec. Unum pozwala też czasowo obniżyć składkę i sumę ubezpieczenia z opcją jej podwyższenia bez ponownej oceny ryzyka w ciągu 12 miesięcy od obniżenia.

- Ponadto, w ubezpieczeniach z wartością wykupu można zawiesić składkę na dłuższy okres, dalej utrzymując ochronę ubezpieczeniową - wskazuje Borys Kowalski. - Do każdego klienta, do każdej ludzkiej historii podchodzimy indywidualnie, wsłuchując się w potrzeby i aktualne troski. W celu wypracowania optymalnego rozwiązania zachęcamy klientów do kontaktu telefonicznego lub mailowego z agentem, czyli Life Protection Advisorem lub Centrum Obsługi Klientów - dodaje Borys Kowalski.

Wszystko załatwisz zdalnie
PIU rekomenduje także ubezpieczycielom uproszczenie wszystkich procedur związanych z zawieraniem umów i wypłatą odszkodowań. Chodzi m.in. o zdalny obieg dokumentów czy uproszczone oględziny w ubezpieczeniach majątkowych. Dzięki temu, nie ma potrzeby w tym trudnym dla wszystkich czasie narażania się na kontakt twarzą w twarz z przedstawicielem ubezpieczyciela, jeśli chcemy zawrzeć umowę.

Załatwianie sprawy za pośrednictwem agenta nie musi oznaczać kontaktu osobistego. Ubezpieczyciele uruchomili zdalną sprzedaż wielu rodzajów ubezpieczeń w kanałach agencyjnych oraz zapewnili dodatkowe wsparcie dla agentów, po to, żeby mogli obsługiwać klientów całkowicie zdalnie.

- Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, a także wyzwaniom w obecnych warunkach, przeszliśmy w pełni na pracę zdalną. Jednak wybór formy kontaktu pozostawiamy klientom. Nadal bowiem funkcjonują u nas trzy procesy sprzedaży: w pełni zdalny, częściowo zdalny, kiedy to jest możliwe kilkuminutowe spotkanie w celu podpisania przez klienta dokumentów oraz dotychczasowy model polegający na bezpośrednim spotkaniu i osobistej rozmowie z klientem - podaje Renata Stawiczny, krajowy dyrektor sprzedaży ubezpieczeń indywidualnych w Unum Życie.

- Tak szybka reakcja na nową sytuację była możliwa dzięki temu, że firma była dobrze przygotowana i w ubiegłym roku poczyniła szereg inwestycji w nową technologię. Nie musiała też szkolić agentów, bo w zaawansowany sposób korzystają już z wprowadzonych wcześniej narzędzi. Naszym zadaniem jest niezmienne zapewnianie wartościowej ochrony, zwłaszcza obecnie, gdy poczucie bezpieczeństwa nabrało szczególnego znaczenia - podkreśla Renata Stawiczny.