Złowroga zapowiedź wiceministra Patkowskiego. Pracownicy budżetówki nie ucieszą się z jego słów

Adam Nowiński
Pandemia koronawirusa daje się we znaki polskiej gospodarce. Jej efektów nie uniknie budżet państwa, a zwłaszcza sektor administracji publicznej. O szykowanych oraz rozważanych w nim zmianach wypowiedział się na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" nowy wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Wiceminister finansów Piotr Patkowski o zmianach w budżecie z powodu koronawirusa. Fot. YouTube / Telewizja Republika
– Być może będą miejsca, w których wydatki trzeba będzie ograniczać. Już w tym momencie mamy instrumenty wprowadzone w tarczy antykryzysowej pozwalające dostosowywać wydatki do aktualnych potrzeb. Może się pojawić sytuacja, że będziemy przesuwali pewne wydatki pomiędzy częściami budżetowymi. W czasie kryzysu priorytety się zmieniają – powiedział na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" Piotr Patkowski.

Nowy wiceminister finansów został zapytany o oszczędności i cięcia w budżecie w związku z koronawirusem. Początkowo nie chciał powiedzieć konkretnie, co rozważa rząd, bo sytuacja jest cały czas dynamiczna, ale w końcu dał się namówić na podanie konkretnych przykładów.


– Możemy na przykład nie zatrudniać nowych osób w administracji publicznej. Są wolne etaty, a wydatki na ich obsadzenie zostały zapisane w budżetach poszczególnych dysponentów. Do rozważenia jest kwestia ograniczenia wzrostu płac. Zatem analizujemy, gdzie można zaoszczędzić istotne kwoty i na tym chcemy się obecnie skoncentrować – wymieniał Patkowski. Dodał także, że obecnie nie jest wymagane obniżanie pensji w administracji, ale nie można wykluczyć takiej ewentualności, ponieważ jest to "łagodniejsza forma reakcji na kryzys niż zwolnienia".

Przypomnijmy, że Patkowski został powołany na stanowisko wiceministra finansów i Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych 16 kwietnia tego roku. Ta nominacja zaskoczyła wiele osób, bowiem zwrócono uwagę, że nowy podsekretarz stanu nie skończył nawet 30 lat.

Czytaj także: Nie sądziłem, że będę bronił wiceministra z PiS. Wyśmiewanie go za wiek i wygląd jest słabe

źródło: "Dziennik. Gazeta Prawna"