Nie żyją trzy zakonnice z Chełmna. Wszystkie były zakażone koronawirusem

Adam Nowiński
Szpital zakaźny w Grudziądzu potwierdził zgon trzeciej zakonnicy z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Chełmnie. Wszystkie były zakażone koronawirusem i to on był powodem ich śmierci.
Zmarła trzecia zakonnica z klasztoru w Chełmnie. Fot. Piotr Skornicki / Agencja Gazeta
Nie żyją już trzy zakonnice z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w Chełmnie, które były zakażone koronawirusem. Ognisko wirusa w tym miejscu wykryto dwa tygodnie temu. Zakażenie SARS-CoV-2 stwierdzono wtedy u 41 sióstr, księdza, osoby świeckiej, która pracowała w klasztorze, oraz u czterech pracowników prowadzonego przez zgromadzenie domu pomocy społecznej.

– Dotychczas zmarły trzy siostry zakonne z tego ogniska koronawirusa – powiedziała we wtorek rzeczniczka prasowa jednoimiennego szpitala zakaźnego w Grudziądzu Izabela Hirsch-Lewandowska, którą cytuje Onet.pl. Pierwsza zakonnica zmarła 4 kwietnia. Miała 79 lat. Dwie pozostałe ofiary były starsze. Miały kolejno 85 lat i 98 lat.

Stan pozostałych osób zakażonych jest dobry. Na szczęście nie wykryto SARS-CoV-2 wśród pensjonariuszy DPS-u. Śmierć 98-letniej zakonnicy to kolejny przypadek śmiertelny z powodu Covid-19 wśród osób duchownych w Polsce. Jedną z nich był ks. Henryk Borzęcki, duchowny z Białopola na Lubelszczyźnie, który zmarł w szpitalu w Puławach pod koniec marca.

Czytaj także: Komunie we wrześniu albo później. Kościoły przekładają, rodzice się gubią. "Radzę pytać w parafii"

źródło: Onet.pl