"SMS przyszedł o 2:52 w nocy". Metz ujawnił kulisy afery w radiowej Trójce
Piotr Metz w "Kropce nad i" ujawnił kulisy zamieszania z piosenką Kazika w radiowej Trójce. Zacytował dokładnie treść SMS-a, którego dostał od dyrektora stacji Tomasza Kowalczewskiego. Dziennikarz nie ukrywał, że w związku z aferą stoi murem za Markiem Niedźwieckim.
Dziennikarz podkreślił, że "próby dorobienia przedziwnego ogona do tej sytuacji nie są istotne, co do głosów poparcia, które zbiera Marek". – Lista Przebojów Trójki jest czymś ponad podziałami. Markowi musi być strasznie przykro i staramy się go wspierać. Wewnątrz gotuje się w nas ogromnie – nie ukrywał.
Metz zapytany o piosenkę Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" tłumaczył, że było pewne, iż utwór stanie się przebojem. Tak jak inne utwory Kazika i Kultu. W Trójce graliśmy piosenki Kazika o Lechu Wałęsie, o Waldemarze Pawlaku, Józefie Oleksym. On rozdaje ciosy po równo. Przypuszczałem, że to będzie duże wydarzenie – dodał.
Metz nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy zgodnie z prośbą Kazika, piosenka ostatecznie zostanie wycofana z Trójki. – Mogę powiedzieć za siebie, że starałem się szanować wolę artystów, by ich piosenki się nie pojawiały. Tej listy nie da się w tej chwili złożyć. Z mojego punktu widzenia te decyzje są kompletnie nieprzewidywalne – przekonywał.
Wcześniej Metz w rozmowie z Olejnik poza programem ogłosił, że odchodzi z radiowej Trójki. – Najnormalniej w świecie uznałem, że nie mogę akceptować i takiego sposobu zarządzania ludźmi i sposobu traktowanie ludzi, tak jak Marka Niedźwieckiego ostatnio – wyjaśniał.
Afera w Trójce z piosenką Kazika
Przypomnijmy, w piątek 15 maja utwór Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" głosami słuchaczy znalazł się na szczycie Listy Przebojów Trójki (LP3). Następnego dnia wynik głosowania słuchaczy zniknął ze strony publicznego radia, którego władze ogłosiły, że utwór znalazł się na pierwszym miejscu z powodu manipulacji.
W związku z tą sytuacją słuchacze zaczęli zarzucać Trójce cenzurę. Metz później potwierdził, że były naciski z góry, by "coś zrobić z tym Kazikiem". Rozpętała się afera, w wyniku której ze stacją pożegnało się kilku dziennikarzy, m.in. Marek Niedźwiecki, Hirek Wrona, Marcin Kydryński czy Agnieszka Szydłowska.
Czytaj także: "W związku z zaistniałą sytuacją...". Kult pokazał, co Kazik napisał do Trójki