Globalne statystyki nie pocieszają. W Polsce więcej nowych zakażeń niż w Niemczech

redakcja naTemat
Być może polityka testowania nadwiślańskiego społeczeństwa pod kątem koronawirusa wywołuje wiele wątpliwości, ale Polacy mogli dotąd pocieszać się, iż sytuacja w ich kraju jest wyraźnie lepsza niż za zachodnią granicą. W środę 20 maja sprawy w tej kwestii się jednak nieco pozmieniały.
Rząd Niemiec może powoli odetchnąć z ulgą, patrząc na nowe statystyki zakażeń koronawirusem. Polscy rządzący są w innym położeniu. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Jak już informowaliśmy w naTemat.pl, 20 maja był jednym z rekordowych dni pod względem nowych zakażeń w Polsce. W środę potwierdzono ich aż 471. Więcej przypadków nosicielstwa SARS-CoV-2 wykryto tylko 5 i 19 kwietnia oraz 12 maja. Wywołuje to obawę, iż epidemia dopiero nabiera u nas tempa.

Inaczej sytuacja ma się tymczasem za zachodnią granicą. Polacy na niemieckie statystyki patrzyli dotąd w poszukiwaniu pewnego pocieszenia. Jednak w środę było to już niemożliwe, gdyż w Niemczech odnotowano ponad 120 zakażeń mniej niż w Polsce. Według danych Worldmeters.info, w dziennej statystyce przyrostu nowych przypadków Polska plasuje się na 24. miejscu, a RFN znalazła się na 27. lokacie.
za Worldmeters.info
A jak Polska wypada aktualnie w porównaniu z innymi państwami europejskimi? Znacznie więcej zakażeń koronawirusem w środę odnotowano na Białorusi (918), w Szwecji (724), Hiszpanii (721) oraz we Włoszech (665). Mniej przypadków niż nad Wisłą ujawniono natomiast m.in. na Ukrainie, w Portugalii, Mołdowie, Królestwie Niderlandów, Rumunii, Belgii, Serbii, Danii, Czechach, Finlandii, na Węgrzech, w Szwajcarii oraz Austrii.


W chwili przygotowywania tego materiału (tj. około godz. 19:30 20 maja 2020 roku) nie spłynęły jeszcze pełne dzienne statystyki z państw takich, jak Francja czy Wielka Brytania.