"Nie wychodzimy z epidemii". Poseł PiS ma plan walki z koronawirusem, ale rząd go nie wdraża

Rafał Badowski
Poseł klubu PiS Andrzej Sośnierz ma plan na walkę z koronawirusem, jednak rząd go nie wdraża. Zdaniem polityka Porozumienia trzeba wykonywać więcej testów. Sośnierz nie zgadza się z innymi politykami obozu rządzącego, którzy mówią o wychodzeniu z epidemii.
Poseł PiS Andrzej Sośnierz ocenia, że w Polsce wykonujemy za mało testów na koronawirusa. Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Gazeta
Sośnierz, który jest także byłym prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia, przyznaje, że nie rozumie, dlaczego w Polsce nie wykonujemy więcej testów na koronawirusa. – Nie wiem, dlaczego nie rozbudowujemy bazy testowej – stwierdził w TVN24. – Od dawna apeluję o to, że trzeba tych testów przeprowadzać na poziomie około 80 tysięcy dziennie – ocenił.

Jako przykład podał Śląsk, a więc region ze zdecydowanie największą liczbą wykrytych zakażeń. Podkreślił, że tam testy wykonywane są bardzo intensywnie i wykrywalność koronawirusa jest bardzo duża.

Sośnierz nie zgadza się z tymi politykami obozu rządzącego, którzy twierdzą, że epidemia jest w fazie wygaszania. – Na pewno nie jest tak, że wychodzimy z epidemii. Ona jeszcze nie przygasa, jej końca jeszcze nie widać. U nas mogą jeszcze pojawić się nowe ogniska, dlatego ważne jest, żeby przestrzegać ograniczeń – ocenił polityk Porozumienia. Przypuszcza, że tak naprawdę w Polsce mamy około 150 tysięcy zakażonych (oficjalnie – 21 440 przypadków).


Czytaj także: Wróciliśmy do dużej liczby testów. To jednak wciąż mało na tle Europy

Polska to kraj, w którym robi się bardzo mało testów na koronawirusa w porównaniu do innych krajów europejskich. W szczytowym momencie wykonywano ponad 16 tysięcy testów w ciągu doby.

źródło: TVN24