Komisja Europejska pomoże państwom w walce z kryzysem. Aż 163 mld zł dla Polski!

Ola Gersz
Komisja Europejska chce pomóc finansowo państwom członkowskim dotkniętym przez kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa. Polska może otrzymać od UE aż 37 mld euro, czyli 163 mld zł. Byłaby to czwarta największa suma spośród wszystkich krajów. Polskie władze przyjęły propozycję KE z entuzjazmem.
Komisja Europejska chce pomóc państwom UE w związku z pandemią Fot. Twitter / European Commission
Pandemia koronawirusa dała się we znaki unijnym gospodarkom. Na pomoc postanowiła ruszyć Komisja Europejska, która chce przeznaczyć na gospodarczą odbudowę członków UE 750 mld euro. 500 mld miałoby być w formie bezzwrotnej pomocy, a 250 mld – w postaci pożyczek na niski procent, które miałyby zostać spłacane przez 30 lat (od 2028 do 2058 roku) w formie podatków.

– Żaden z tych problemów nie może być rozwiązany samodzielnie przez poszczególne państwa. Osłabiona gospodarka w jednej części Europy osłabia silną gospodarkę w innym miejscu. Tu chodzi o nas wszystkich. Nadszedł czas dla Europy – mówiła w środę przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, która nazywała obecny czas "naglącym i bezprecedensowym kryzysem". Polska miałaby otrzymać aż 37 mld euro, czyli 163 mld zł. Byłaby to czwarta największa suma wśród wszystkich krajów UE.


Największa pomoc powędrowałaby do Włoch (ok. 82 mld euro), a następnie do Hiszpanii (ok. 77 mld euro), czyli dwóch najbardziej dotkniętych pandemią państw w Unii Europejskiej. Z kolei Francja miałaby otrzymać 38 mld euro. Na piątym miejscu, po Polsce, znalazłaby się Grecja z 23 mld euro, a na szóstym Niemcy (30 mld euro). Propozycja Komisji Europejskiej musi zostać jednak zatwierdzona przez wszystkie 27 krajów członkowskich. Jak podkreśla BBC, planom mogą sprzeciwić się cztery kraje: Dania, Austria, Holandia i Szwecja, które sprzeciwiają się idei bezzwrotnego darowania pieniędzy państwom unijnym.

KE chce pomóc Polsce

Polskie władze z entuzjazmem przyjęły propozycję Komisji Europejskiej. "W liście do przywódców UE pisałem o potrzebie wsparcia gospodarki UE. Wobec skutków Covid-19, Polska namawiała Europę do ambitnego budżetu. Jest sukces! Powstanie Fundusz Odbudowy Gospodarczej o wartości 750 mld EUR, a Polska należeć będzie do jego największych beneficjentów" – napisał Andrzej Duda na Twitterze. – To wielki polski sukces – mówił z kolei premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. Zdaniem szefa rządu "to znakomity punkt startu do walki o nową Europę w tym nowym świecie po koronawirusie".

– Ten przedstawiony wstępnie przez KE plan w ramach europejskiego planu odbudowy to dobry punkt wyjścia, który zwiększa środki dostępne na politykę spójności o ok. 55 mld euro łącznie dla całej polityki spójności. Z tego znacząca proporcja dla Polski – mówił Morawiecki. Morawiecki podkreślił również, że "udział Polski w tym budżecie bardzo pozytywnie się zwiększa". – Udział netto to co najmniej 30-kilka mld euro. A to wszystko oprócz środków, które negocjujemy w ramach 7-letniego budżetu Unii Europejskiej – podkreślił Morawiecki, który wyraził także zadowolenie z faktu, że część dotacyjna w propozycji KE jest większa niż pożyczkowa, o co – jak podkreślił premier – zabiegał w rozmowach z liderami UE. źródło: BBC News