Niedźwiecki chce przeprosin za aferę z piosenką Kazika. Inaczej posypią się pozwy

Łukasz Grzegorczyk
Marek Niedźwiecki chce przeprosin od Tomasza Kowalczewskiego, Agnieszki Kamińskiej i TVP. W przeciwnym razie sprawy trafią do sądu – podaje portal wirtualnemedia.pl.
Marek Niedźwiecki chce przeprosin od Tomasza Kowalczewskiego, Agnieszki Kamińskiej i TVP. Fot. Grażyna Marks / Agencja Gazeta
Nowy dyrektor Programu III Polskiego Radia przeprosił na antenie Marka Niedźwiedzkiego. Publicznych przeprosin od Kuby Strzyczkowskiego doczekali się także Helena Wachowicz i Bartosz Gil.

To jednak nie zamyka sprawy, o czym poinformował reprezentujący Niedźwieckiego mec. Maciej Ślusarek. – Oczekujemy jednak wciąż przeprosin ze strony Polskiego Radia, pana Tomasza Kowalczewskiego, pani Agnieszki Kamińskiej oraz Telewizji Polskiej. To kwestia zasad – nie widzimy przestrzeni na to, by przechodzić do porządku dziennego nad celowym szkalowaniem i szerzeniem nieprawdziwych informacji – wyjaśnił.


Ślusarek zapowiedział, że w przypadku braku jakiejkolwiek reakcji w najbliższym czasie będą składane pozwy sądowe.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się w maju od zamieszania z Listą Przebojów Trójki i piosenką Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Utwór zajął pierwsze miejsce w notowaniu, ale niedługo później z sieci zniknęła lista z piosenkami, na które głosowali słuchacze. Pojawiły się zarzuty o cenzurze, dziennikarze Trójki zaczęli masowo składać wypowiedzenia.

Kierownictwo Trójki praktycznie całą winę zrzuciło na Niedźwieckiego. Sugerowano, że to on manipulował przy kolejności utworów.

Czytaj także: Dziennikarz Trójki ujawnił kulisy pracy z Kowalczewskim. SMS-ów z uwagami było więcej

źródło: wirtualnemedia.pl