Nie do wiary, kto zagra na pierwszym koncercie po zniesieniu obostrzeń w przejętym przez PiS CSW
W sobotę 6 czerwca na dziedzińcu Zamku Ujazdowskiego w Warszawie ma się odbyć pierwszy koncert po zniesieniu obostrzeń dotyczących epidemii koronawirusa. Na scenie pojawi się m.in. Jan Pietrzak, którego organizatorzy nazwali "bardem patriotycznym". Z tego też powodu w internecie wybuchła niemała afera. "Galeria sztuki staje się centrum nacjonalistycznej propagandy" – czytamy w sieci.
Zapowiedź sobotniego występu Pietrzaka nie spodobała się internautom oraz artystom. "Tak oto jedna z najlepszych galerii sztuki staje się centrum tępej, nacjonalistycznej propagandy i kabaretowego rzępolenia na nutę "żeby Polsko beła Polsko". (…) Mało, że oni nie mają wstydu i że są fanatykami, oni to robią świadomie, żeby ośmieszyć nas wszystkich, żeby nas upokorzyć, żeby całej tej "bandzie artystycznych darmozjadów" skopać tyłki" – ocenił aktor Jacek Poniedziałek.
Czytaj także: Centrum Sztuki Współczesnej w rękach narodowców. Bernatowicz wyznaczył zastępców