Koronawirus nie zaburzy Europejskiego Zielonego Ładu. Stał się impulsem do przyspieszenia działań UE
Pandemia koronawirusa nie pokrzyżowała planów Unii Europejskiej w zakresie dochodzenia do neutralności klimatycznej. Cele Europejskiego Zielonego Ładu pozostają aktualne, a inwestycje przeznaczone na ich osiąganie mają przyspieszyć wychodzenie państw UE z obecnego kryzysu.
Europejski Zielony Ład to strategia, której celem jest doprowadzenie Europy do neutralności emisyjnej najpóźniej w 2050 roku. Towarzyszyć temu będzie transformacja cyfrowa, bo nowa energetyka zeroemisyjna będzie w znacznym stopniu opierać się na inteligentnych systemach informatycznych. W szczytowym okresie pandemii pojawiały się głosy, że wychodzenie z kryzysu gospodarczego stanie się ważniejsze od zielonych celów UE, jednak te dwa zadania postanowiono połączyć.
– Polityki Unii Europejskiej, które dotyczą realizacji Europejskiego Zielonego Ładu, czyli transformacji energetycznej i bliźniaczej transformacji cyfrowej, wyraźnie przyspieszają. Widać to m.in. w projekcie budżetu – propozycja Komisji Europejskiej poszła o krok dalej, niż Francja i Niemcy proponowały kilka dni wcześniej. W propozycji francusko-niemieckiej była mowa o dodatkowych 500 mld euro na wzmocnienie europejskiej gospodarki po kryzysie. Komisja Europejska zaproponowała dołożyć jeszcze 750 mld euro. Widać wyraźnie, że kryzys wywołany koronawirusem nie powoduje schłodzenia ambicji Unii Europejskiej, ale jest raczej impulsem do ich przyspieszenia – mówi Izabela Zygmunt z CEE Bankwatch Network.
W ramach Next Generation EU przewidziano m.in. wzmocnienie Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji kwotą 40 mld euro. Będzie to instrument, który posłuży państwom i regionom takim jak Polska – opartym na węglu – w przyspieszeniu procesu dochodzenia do neutralności gospodarczej. Zobacz materiał wideo.