"Kolejne nieprawdziwe informacje". Mosbacher komentuje doniesienia o Forcie Trump

Zuzanna Tomaszewicz
O tym, że plany Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa dotyczące ściągnięcia do Polski dodatkowych żołnierzy z USA najprawdopodobniej upadły, mówi się od czwartku. Teraz informację odnoszącą się do rzekomego "anulowania" Fortu Trump skomentowała ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher. "Negocjacje idą zgodnie z planem" – napisała.
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher o Forcie Trump. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Powstanie "Fortu Trump" miał zainicjować podczas przedostatniej wizyty w Stanach Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda. Chodziło o umiejscowienie w Polsce dodatkowego 1000 żołnierzy amerykańskich, na które zgodził się Donald Trump. Nazwa "Fort Trump" była tylko robocza, której nie ustalili prezydenci obu państw, ale amerykańcy i polscy urzędnicy, którzy usiedli do negocjacji warunków ulokowania nad Wisłą sił USA.

Przypomnijmy, że według ustaleń agencji Reuters to od początku było nierealne, mimo że Polska zaoferowała, że będzie łożyła na utrzymanie bazy 2 miliardy dolarów. Zdaniem Amerykanów to jednak za mało i nie mogą się porozumieć z polską stroną. Ponadto według agencji Reutera Polska jest obecnie osłabiona gospodarczo przez pandemię koronawirusa i póki co wątpliwe jest, czy byłaby w stanie zapłacić USA nawet wspomniane 2 miliardy. Do sprawy postanowiła odnieść się ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. "Kolejne nieprawdziwe informacje! Negocjacje idą zgodnie z planem! Ich efekty będą jeszcze bardziej imponujące niż pierwotna wizja Prezydenta Donalda Trumpa i prezydenta Andrzeja Dudy dotycząca amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. Więcej informacji wkrótce" – zapowiedziała Georgette Mosbacher.


Czytaj także: Tusk przejechał prętem po klatce. Połączył zajęcie kapliczki w Czechach z Fort Trump