Koronawirus wraca do Chin? Nowe ogniska wykryto w stolicy kraju

Adam Nowiński
Chiny od dłuższego czasu nie odnotowywały większych dziennych przyrostów nowych zakażeń koronawirusem. Przeważnie było to parę osób na dobę. Jak donosi BBC, w stolicy Państwa Środka, Pekinie, po raz pierwszy od 50 dni wykryto przypadki SARS-CoV-2. I to od razu kilkadziesiąt jednocześnie. Cześć miasta została zamknięta.
Nowe ognisko koronawirusa w Chinach. Fot. Youtube.com/TheStar
Nowe ognisko koronawirusa wykryto w Pekinie na rynku Xinfadi w południowo-zachodniej dzielnicy Fengtai, gdzie sprzedawane jest mięso, ryby i warzywa. W związku z tym 11 obszarów mieszkalnych w okolicy rynku zostało odizolowanych od reszty stolicy kraju.

Dodatkowo burmistrz miasta zdecydował o przesunięciu wznowienia roku szkolnego oraz rozgrywek sportowych. Do miejsc występowania wirusa skierowano służby sanitarne. Jak podaje BBC, 45 osób z 517 przebadanych na rynku Xinfadi uzyskało pozytywny wynik testu na Covid-19. Żadna jednak nie wykazywała objawów wirusa.


Chińczycy mają do przetestowania jeszcze 10 tys. pracowników targu. Przypomnijmy, że do tej pory w Państwie Środka zdiagnozowano 83 132 przypadki zakażenia koronawirusem, z których zmarły 4634 osoby.

Czytaj także: Nowe ognisko koronawirusa w chińskim mieście Shulan. Władze zarządziły izolację

źródło: BBC